Niezwykłe zwierzaki postaci historycznych

Czy masz jakieś zwierzaki? Jeśli tak, to łączy cię z tak wybitnymi postaciami historycznymi jak Królowa Wiktoria, Lord Byron, Prezydent J. Washington. Wielu z nich miało koty, psy, małpy, a nawet zaskórniki i homary. Zobaczmy, jakie zwierzęta trzymały znane postacie polityczne i kulturalne!

Prezydent Andrew Jackson i jego ptak

Prezydent Krokodyla Adamsa

Ulubione psy George'a Washingtona

Wielu arystokratów z XVIII i XIX wieku lubiło polowanie i psy. George Washington nie był wyjątkiem. Ta moda pochodzi z Anglii. Niemożliwe było wyobrazić sobie Anglika bez psa. W jego posiadłości był tylko ktoś: owczarki, spaniele, nowofundlandy, teriery, dalmatyńczycy. Stajnia Nelson mieszkał w stajni, a papuga Polly mieszkała w biurze w Białym Domu. Nie odezwał się.

Królowa Wiktoria i pekińczyk

Kolejnym miłośnikiem psów była królowa Wiktoria. Miała wiele zwierząt, ale jej ulubionym był Pekinese Luti. Podarował ją kapitan Hart Dunn, uczestnik wojny opiumowej w Chinach. Wojska angielskie i francuskie szturmem zajęły rezydencję cesarza w 1860 roku, a pies był na ulicy. Victoria była zadowolona zarówno z pekińczyka, jak i zwycięstwa w Chinach.

Lord Byron Pets

Wielki angielski poeta otoczył się niezwykłymi zwierzętami. Jako student Uniwersytetu Cambridge chciał mieć psa. Ale statut instytucji zabraniał tego. Potem dostał małego misia. Karta nie zawierała zakazów dotyczących niedźwiedzi. Z czasem wilk Lyon, a także pies o imieniu Boatswain, dołączyli do towarzystwa zwierząt. Kiedy ten zmarł na wściekliznę, Byron uwiecznił swoją pamięć, wykonując marmurowy pomnik. Pewnego razu jego przyjaciel Percy Shelley odwiedził dom poety w Wenecji i zszokowany bogactwem żywych stworzeń dokonał następującego zapisu: „Byron oprócz sług miał 10 ogierów, osiem ogromnych psów, trzy szympansy, pięć kotków, orzeł, wrona i sokół ... A kiedy ja wspiąłem się po schodach, przy głównym wejściu zobaczyłem kilka pawi, kur, żurawia z czaplą. Mówią, że krokodyl nawet gdzieś mieszkał. ”

Lucjusz Licyniusz Krassus i jego ulubiona ryba

Rzymscy arystokraci w swoich pasjach poszli znacznie dalej niż Lord Byron. Niektórzy z nich w swoich ogrodach urządzali stawy dla swoich ulubionych muren. Uwielbiali je tak bardzo, że śmierć stworzeń była postrzegana jako osobista tragedia. Wiadomo, że Quintus Hortensius i Lucjusz Lucinius Crassus bardzo się martwili i płakali, gdy umarła ich ulubiona ryba. Krassus tak bardzo uwielbiał węgorza, że ​​zdobił go biżuterią i naszyjnikami.

Gerard de Nerval i jego rak

Obejrzyj wideo: Najgroźniejsze ZWIERZĘTA domowe (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz