7 milionów promocji, które mogły wywołać sensację, ale stały się katastrofą

Nasz świat jest pełen reklam, ponieważ firmy są skłonne zapłacić dużo pieniędzy, aby przyciągnąć klientów. Czasami jednak nawet najbardziej pozornie przemyślane kampanie marketingowe okazują się tak głośną porażką, że zamiast zysku i sławy ponoszą miliony, a czasem miliardy strat dla swoich klientów. Dziś opowiemy o najbardziej epickich katastrofach reklamowych, które przeszły do ​​historii ze względu na ich naprawdę wielkie fiasko.

W 2014 r. Apple domyślnie przesłał album z nowymi singlami U2 na wszystkie swoje urządzenia.

Firma zapłaciła miliony za marketing i nie mniej niż samych muzyków, ale ruch reklamowy wywołał burzę niezadowolenia wśród użytkowników gadżetów. Jak się okazało, album zajmował dużo miejsca, ale nie można go było usunąć. W końcu Apple nadal musiało mieć możliwość usuwania utworów, więc marka zmarnowała dużo pieniędzy.

W 2010 roku Walkers Crisp zobowiązał się zapłacić 10 funtów wszystkim kupującym swoje żetony, które poprawnie przewidziały pogodę.

Biorąc pod uwagę, że paczka żetonów kosztuje około 40 pensów, ludzie szybko skorzystali z tak hojnej oferty. Dopiero teraz firma, znana zresztą jako Lay's, nie wzięła pod uwagę, że akcja miała miejsce w Anglii i jesienią. Deszczowa pogoda może trwać tygodniami, a producent stracił miliony funtów na płatności.

W 1981 r. American Airlines rozpoczął sprzedaż certyfikatów na loty bez ograniczeń.

Przewoźnik lotniczy miał nadzieję, że za sumę 250 000 USD tylko bogaci ludzie lub duże firmy kupią je do transportu swoich menedżerów. Jednak zwykli obywatele zauważyli korzyści. Wszystko zaczęło kupować oferty promocyjne, a American Airlines musiały regularnie przewozić tysiące pasażerów za darmo. Ostatecznie firma była zmuszona po prostu anulować subskrypcję.

W 2005 roku Snapple stworzył gigantyczny popsicle, który miał zostać włączony do Book of Records.

Dr Pepper, producent napojów, postanowił zacząć wytwarzać lody i ogłosić je poprzez spektakularne wydarzenie. Cóż, naprawdę zapamiętali ją ludzie na całe życie. W końcu, kiedy przyjechała ciężarówka, w której było 17-tonowe lody, drzwi zostały otwarte i wylano z nich syrop truskawkowy. Popsicle stopił się w upale rozchodzącym się po ulicach i trzeba je było zablokować na dwa dni, a producent zrekompensował miastu zniszczenia.

W 2009 roku KFC ogłosiło na wystawie Oprah, że rozdaje nowe danie wszystkim, którzy wydrukowali specjalny kupon za darmo.

Firma uważała, że ​​program Oprah jest mało znany i nie będzie chętnych. Ale, jak się okazało, liczebność jej odbiorców była bardzo niedoceniana. Danie zostało uporządkowane w ciągu kilku godzin, a firma straciła już dziesiątki milionów, nie mając nawet czasu na zakończenie akcji.

W 1984 r. McDonald's ogłosił, że będzie rozdawał darmowe posiłki swoim gościom za każdy medal zdobyty przez USA na igrzyskach olimpijskich.

Tego roku w Stanach Zjednoczonych odbywały się igrzyska olimpijskie, a producent fast foodów postanowił skorzystać z tak znaczącego wydarzenia, aby promować swój produkt. To prawda, że ​​w wyniku akcji firma prawie się zepsuła. Główny konkurent USA - Związek Radziecki - nie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich, a Stany Zjednoczone zdobyły w sumie 174 medale, a McDonald's musiał wyżywić wszystkich za darmo na własny koszt.

W 1992 r. Pepsi zaczęła drukować numery pod okładkami, obiecując, że jeśli liczba będzie zgodna z ich głosami w loterii, ludzie mogą wygrać nawet milion pesos.

Takie działanie miało miejsce na Filipinach w celu szybkiego zwiększenia sprzedaży. Niepowodzenie polegało na tym, że kiedy firma ogłosiła zwycięski numer, którego właścicielom zostanie wypłacony milion, wskazano niewłaściwy numer - 349. Wskazano go na 800 tysiącach kapsli, co oznacza, że ​​Pepsi musiał zapłacić łącznie 800 miliardów pesos. Oczywiście nie mogła zapłacić tyle pieniędzy i odniosła się do błędu komputera. Jednak w odpowiedzi ludzie zaczęli organizować zamieszki i palić fabryki, więc ostatecznie firma nadal musiała zapłacić część tej kwoty.

Zostaw Swój Komentarz