Jak złota rybka „ogrzewa” alkoholem, aby przetrwać w zimnych porach roku

Karasi i „złota rybka” są niezwykle wytrwałymi stworzeniami. Są to sposoby na przetrwanie, choć nie na długo, przy minimalnej ilości wody, a jeśli zostaną wrzucone do stawu, stworzenia te szybko wyrosną i staną się „królami góry”. Ryby mogą nawet przetrwać mroźną zimę, chowając się pod grubą warstwą lodu. Jak oni to robią? Okazuje się, że w dosłownym znaczeniu tego słowa używają „odrobiny alkoholu” do „słodzenia”. I sami produkują alkohol.

Ryba żuje tlen

Zimno spowalnia procesy metaboliczne ryb, czyli reakcje chemiczne w każdej komórce. Skorupa lodu na powierzchni jeziora może rzeczywiście zatrzymać ciepło w środku, a najcieplejsza woda w zimie pozostaje na dnie. Ale w tych „kieszeniach” trudno oddychać nawet z skrzela. Lód zapobiega przedostawaniu się tlenu do wody, aw oazach „tlenowych” jest on konsumowany przez drobnoustroje żyjące na dnie jeziora - pozostało niewiele ryb. I ta sytuacja utrzymuje się, aż lód zacznie się topić.

Ostatnie badania wykazały, że niektóre ryby radzą sobie z przeziębieniem za pomocą alkoholu. Aby to zrobić, nie pływają w najbliższym barze i nie czekają, aż nieostrożni turyści wrzucą do stawu butelkę niedokończonego mocnego napoju. Same ryby nauczyły się przekształcać węglowodany w alkohol. Takimi „bimbrami” okazali się krucjanie, do których należą dobrze znane „złote rybki”.

„Mleko” w alkoholu

Produkcja etanolu pozwala karpiowi być jedynym gatunkiem ryb, który może przetrwać w niskich temperaturach, unikając jednocześnie kontaktu z większymi i bardziej niebezpiecznymi gatunkami.

Faktem jest, że ryby, podobnie jak ludzie, mogą wytwarzać „kwas mlekowy”. Jest to substancja chemiczna, która pojawia się w wyniku próby szybkiego uwolnienia niewielkiej ilości energii przez mięśnie. Jeśli po intensywnym treningu poczujesz pieczenie, oznacza to, że we krwi i mięśniach zgromadziło się dużo „kwasu mlekowego”. Gdy jest za dużo, może prowadzić do śmierci komórki.

Jeśli taki kwas jest wytwarzany przez ryby podczas rozgrzewania, w ciągu pięciu miesięcy pod lodem może to spowodować ich śmierć. Dlatego krucjanie nauczyli się wytwarzać etanol z „kwasu mlekowego”, który następnie stopniowo rozprasza się ze skrzeli do otaczających go zimnych wód.

Według naukowców, krucjanie i „złote rybki” otrzymali tę zdolność około 8 milionów lat temu. Ponieważ stał się kluczowy dla przetrwania w trudnych warunkach pogodowych, ten gatunek ryb zyskał niesamowitą dystrybucję, skutecznie pokonując konkurentów.

Zostaw Swój Komentarz