Dławienie Mexico City, w którym nawet budynki biorą udział w oczyszczaniu powietrza

Miasto Meksyk miało wyraźnie pecha ze względu na swoje położenie geograficzne, a jego współcześni mieszkańcy muszą płacić za błędy sprzed wieków. Hiszpanie, którzy założyli miasto na terenie dawnej stolicy Azteków, nie mogli nawet wyobrazić sobie, że miasto to będzie miało duże problemy środowiskowe, w tym związane z jego niewygodną lokalizacją.

Meksyk to nie tylko najbardziej zaludnione miasto w kraju, ale także jedno z największych w Ameryce Północnej. Jego populacja to ponad 9 milionów ludzi. Ale są to tylko mieszkańcy samej stolicy, a jeśli weźmiemy pod uwagę populację sąsiednich punktów tworzących aglomerację miejską Meksyku, otrzymamy bardziej imponującą liczbę - ponad 21 milionów ludzi. Większość z tych osób pracuje lub studiuje w stolicy, regularnie przebywając w mieście duszącym się od smogu.

Zanieczyszczenie powietrza jest głównym problemem środowiskowym w stolicy Meksyku. Powodem tego jest nie tylko duża liczba przedsiębiorstw przemysłowych i pojazdów, ale także złe warunki pogodowe. Faktem jest, że miasto położone jest w dorzeczu międzygórskim, który ma niekorzystny mikroklimat z ekologicznego punktu widzenia. Ze wszystkich stron miasto Meksyk otoczone jest górami, które ograniczają cyrkulację powietrza i utrudniają rozpraszanie zanieczyszczeń. W wyniku tego nad miastem wisi stała chmura mieszanki różnych zanieczyszczeń chemicznych, która jest widoczna każdego dnia gołym okiem.

Eksperci wielokrotnie stwierdzili, że dopuszczalne stężenia zanieczyszczeń są przekraczane dziesiątki razy. Dwutlenek węgla, dwutlenek azotu, zawiesiny i inne składniki powietrza metropolitalnego niekorzystnie wpływają na zdrowie mieszkańców, zwłaszcza dzieci. Badania wykazały wysoki poziom chorób układu oddechowego i sercowo-naczyniowego, które naukowcy utożsamiają ze straszną jakością powietrza. Eksperci twierdzą nawet, że wdychanie dymu papierosowego jest bardziej korzystne niż powietrze w Mexico City. Na każdego mieszkańca stolicy przypada 4 tony dwutlenku węgla. W latach 90. ubiegłego wieku miasto zostało uznane przez ekspertów ONZ za najbrudniejsze miasto na świecie, po czym władze zaczęły aktywnie podejmować działania mające na celu poprawę sytuacji.

Aby zmniejszyć poziom emisji z samochodów, władze miasta ograniczyły korzystanie z samochodów przez osoby prywatne, a także przeprowadziły reformę całego systemu transportu, poprawiając infrastrukturę i zmniejszając liczbę korków. Ponadto usunięto lub zamknięto wiele wysoce niebezpiecznych przedsiębiorstw przemysłowych. Drzewa również niedawno przybyły na ratunek ludziom. Oprócz tradycyjnych metod stosowane są również dość oryginalne rozwiązania w celu poprawy sytuacji z jakością powietrza. Na przykład fasada jednego z budynków miejskich została przekształcona w urządzenie do oczyszczania powietrza.

Ściany jednego ze szpitali w stolicy pokryte są innowacyjnymi płytkami. Jest nie tylko dekoracyjny, ale także ma zdolność wychwytywania zanieczyszczeń. Najlepsza powłoka z dwutlenku tytanu pod wpływem światła słonecznego zaczyna aktywnie absorbować toksyczne substancje, w tym tlenki azotu, benzen, formaldehyd i tlenek siarki.

Innym niestandardowym rozwiązaniem tego problemu jest zielona sztuka uliczna, która również opiera się na działaniu dwutlenku tytanu. Tylko w tym przypadku substancja ta jest dodawana do składu specjalnej farby, z której powstają prawdziwe dzieła sztuki. Technologia ta została nazwana Airlite i jest z powodzeniem stosowana w kilku megamiastach świata, w tym w Mexico City.

Podjęte środki oczywiście poprawiły sytuację, ale nie były w stanie rozwiązać problemu zanieczyszczenia powietrza w Meksyku. Biorąc pod uwagę specyfikę geograficzną lokalizacji miasta, a także ciągły wzrost liczby ludności, niestety obecnie nie jest to możliwe.

Zostaw Swój Komentarz