Psy Caroline - zdziczali pomocnicy Indian amerykańskich

W południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych żyje tajemnicze zwierzę - dziki pies z Karoliny. Na zewnątrz bardzo przypomina znanego dzikiego psa dingo, ale jej postać jest bardziej przyjazna i chętniej nawiązuje kontakt z osobą. Naukowcom udało się już wiele dowiedzieć na temat tej rasy psów, ale niewiele wiadomo na temat pochodzenia psa Caroline.

Ten dziki pies został po raz pierwszy opisany przez profesora Briceby, który odkrył dzikie psy na brzegu rzeki w Południowej Karolinie w latach 70. ubiegłego wieku. Naukowiec był zainteresowany dzikim psem, który wyglądał bardzo podobnie do psa dingo, który mieszka w Australii. Naukowiec postanowił zabrać ze sobą jedno ze szczeniąt, a także zajął się poszukiwaniem i badaniem innych przedstawicieli tej psiej populacji.

Psy Caroline są silnymi, muskularnymi, odpornymi i dość dużymi zwierzętami. Ich waga osiąga 20 kilogramów, a średnia wysokość 50–60 centymetrów. Kolor ich sierści zmienia się od jasnobrązowego do czerwonego z białymi plamami na pysku, brzuchu i ogonie. Podobnie jak w przypadku zwykłych psów domowych, pozycja ogona psa Caroline odzwierciedla jej nastrój.

Jeśli chodzi o przeszłość psa Caroline, istnieją dwie wersje jego pochodzenia. Są to prawdziwe dzikie zwierzęta lub drugie dzikie psy, tak samo jak ich krewni - australijskie psy dingo. Ale fakt, że szczenięta są łatwo oswojone i szybko dostosowują się do życia z osobą? wskazuje, że są to najprawdopodobniej dzikie zwierzęta z drugiego rzędu, które z woli losu wylądowały na wolności.

Naukowcy uważają, że przodkowie tych psów byli domownikami i przybyli do Ameryki Północnej z mężczyzną. Indianie amerykańscy używali ich jako zwierząt stróżujących i polujących. Ale, jak wykazały badania, struktura szkieletu psów Caroline nie różni się zbytnio od szkieletu pierwszych udomowionych psów, które żyły podczas neolitu. Okazuje się, że psy te zostały udomowione, ale mieszkańcy Ameryki Północnej nie byli zaangażowani w pracę hodowlaną, czyli ukierunkowaną hodowlę psów o cechach niezbędnych dla danej osoby. Psy Caroline po prostu żyły obok ludzi, pomagały im w polowaniu, ale praktycznie nie zmieniły się przez kilka tysięcy lat.

Jeśli mówimy o oswajaniu, dziki pies Caroline jest bardzo obiecującym gatunkiem w tym kierunku, czego nie można powiedzieć o psie dingo. Szczenięta żyjące z osobą od najmłodszych lat są doskonale przystosowalne, czułe i przyjazne. Według ich właścicieli udomowione psy Caroline dobrze dogadują się z dziećmi, a nawet spokojnie tolerują obecność kotów w domu. Ale w jednym nadal pozostawali wierni swojej dzikiej przeszłości. Naukowcy ostrzegają, że nie trzeba długo patrzeć tym psom w oczy, można to uznać za wyzwanie i sprowokować atak. Ponadto eksperci zauważają, że ten pies wymaga znacznie większej uwagi od właściciela niż wiele innych ras psów. Potrzebują codziennej edukacji w młodym wieku i tylko doświadczeni hodowcy psów mogą poradzić sobie ze swoim charakterem. Ponadto zwierzę to wymaga miejsca i lepiej trzymać psy Caroline na ulicy w prywatnym domu.

Zostaw Swój Komentarz