Przodkowie motyli nauczyli się „oszukiwać” w jury

Niedawno w Brazylii odkryto skamieliny starożytnych owadów z rodziny kaligrafów. Znalezisko jest interesujące, ponieważ jest największym przedstawicielem tej rodziny, jaki kiedykolwiek znaleziono. Jego rozpiętość skrzydeł osiągnęła 32 cm, kaligramatydy są bardzo podobne do motyli, ale około 60 milionów lat starsze od nich. Mają podobny wzór na skrzydłach i podobne do motyla wzory w kształcie oka. Nawet melanina pigmentowa, która bierze udział w tworzeniu wzoru „oka”, jest podobna do tej, jaką mają współczesne motyle. Ponadto owady te miały trądzik, za pomocą którego wchłaniały nektar pierwszych okrytozalążkowych. Według naukowców kaligramidy i motyle najprawdopodobniej miały wspólnego przodka.

Na zdjęciu: odmiana kaligramatowa

Według naukowców ciekawe rysunki na skrzydłach kaligrafów, które naśladują oczy, powinny odstraszyć od nich drapieżniki. I najwyraźniej nie było kilku, którzy chcieli zjeść z nimi przekąskę. Rozpiętość skrzydeł tych prymitywnych motyli może przekraczać 30 cm. Przy takich wymiarach dość trudno jest ukryć się przed owadożernymi drapieżnikami, więc natura nagrodziła te stworzenia dziwnymi wzorami na skrzydłach. Ta metoda ochrony w biologii nazywa się mimiką, co dosłownie oznacza naśladowanie lub przebranie. Naśladownictwo jest szeroko rozpowszechnione wśród współczesnych zwierząt, w tym motyli. Ich główni naturalni wrogowie można nazwać owadożernymi ptakami. Aby przetrwać, natura nagrodziła te piękne stworzenia dowcipną ochroną. To różnorodne imitacje oczu, imitacje liści i kory drzew.

Na zdjęciu: mimika w nowoczesnych motylach

Ale wracając do kaligrafów. Okazuje się, że nawet wtedy, na granicy okresu jurajskiego i kredowego, mieli podobne sztuczki ewolucyjne. W tym okresie pojawiają się nagonasienne z oznakami okrytozalążkowych. I według paleobiologów, kaligramatydy były właśnie tą grupą owadów, które były ich pierwszymi zapylaczami, szczątki kaligramatydy znaleziono w wielu miejscach na całym świecie, co świadczy o ich masowym rozmieszczeniu i dobrobycie w kredie i jury. Dlaczego zatem ci współczesni dinozaury nie przetrwali do dziś?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Najprawdopodobniej z powodu zmiany ekosystemów roślin dorosłych osobników lub ich larw można pozostawić bez ich zwykłego pożywienia. A szybko zmieniające się warunki nie dały im czasu na przystosowanie się, podobnie jak dinozaury, których ostatni przedstawiciele zniknęli z powierzchni ziemi w połowie okresu kredowego. Spośród najbliższych krewnych kaligrafów, którzy przeżyli do dziś, możemy wymienić przedstawicieli porządku siatkówki. Nie mają już tak imponujących rozmiarów i są drapieżnymi owadami. Być może to odrzucenie diety roślinnej pomogło im przetrwać do dziś. Ale z całą pewnością można stwierdzić, że mechanizm naśladowania ma miliony lat, a owady były jednymi z pierwszych, które opanowały tę wyrafinowaną, a jednocześnie prostą technologię ochrony.

Na zdjęciu: lacewing - owad z rzędu siatkówki.

Obejrzyj wideo: Piosenka dla babci i dziadka, (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz