Japoński fotograf „szpiegował” przy stole do ping-ponga w Niemczech przez 5 lat

Mieszkając w Lipsku (Niemcy) japoński fotograf Hayahisa Tomiyasu codziennie patrzył przez okno sypialni na stół do ping-ponga znajdujący się w pobliżu budynku. Minęło kilka miesięcy, a Japończycy zaczęli fotografować to, co zobaczyli.

Jak wygląda życie publicznego stołu do ping-ponga? Będziesz zaskoczony, ale sądząc po serii zdjęć Tomiyasu, stół był używany tak, jak lubisz, ale nie zgodnie z jego przeznaczeniem. Domownicy siedzieli na nim, strzyżili swoje psy, a nawet urządzali pikniki. Zimą stół ukrywał się pod warstwą śniegu, a wiosną stał się idealnym miejscem do spokojnego siedzenia i kontemplacji życia. O dziwo, na żadnym ze zdjęć ludzie nie grają w tenisa stołowego na tym stole!

Zostaw Swój Komentarz