WHO zmienia zdanie: olej palmowy uznany za produkt niebezpieczny

Do niedawna przedstawiciele WHO uznali, że olej palmowy i produkty z jego dodatkiem nie są szkodliwe dla zdrowia. Jedno po drugim, prace naukowe autorytatywnie potwierdziły bezpieczeństwo, a nawet korzyści płynące z oleju z tego drzewa tropikalnego, a wiecznie zielone lasy nadal wycinano w celu posadzenia palmy olejowej. Ale ostatnio stało się jasne, że część prac naukowych została zlecona przez kraje, których gospodarka opiera się na produkcji ropy, a sam produkt nie jest tak nieszkodliwy.

Do tej pory zgromadzono dużą ilość danych wskazujących, że regularne spożywanie oleju palmowego prowadzi do chorób trawiennych i rozwoju otyłości. Ponadto produkt ten wywołuje również przewlekłe choroby narządów układu sercowo-naczyniowego, w tym chorobę wieńcową serca, co prowadzi do wzrostu przedwczesnej śmiertelności. Ale czym ten olej różni się od innych olejów roślinnych, na przykład słonecznika lub kukurydzy?

W takim oleju procent nasyconych kwasów tłuszczowych szkodliwych dla organizmu jest znacznie wyższy, a fakt, że są pochodzenia roślinnego, nie zapewnia ich bezpieczeństwa. Ponadto proces uzyskiwania oleju często nie zachodzi w najlepszych warunkach sanitarnych, a produkt nie jest odpowiednio czyszczony.

Tylko w ciągu ostatnich 16 lat globalne zużycie oleju palmowego podwoiło się. Można go znaleźć w szerokiej gamie produktów, od serów i półproduktów mięsnych po wyroby cukiernicze. Według ekspertów WHO sytuacja związana z użyciem oleju palmowego na świecie posunęła się tak daleko, że dziś nikt nie podejmuje się przewidzieć dalszego rozwoju wydarzeń.

Malezja i Indonezja produkują ponad 80% światowego oleju palmowego. Jest bardzo tani w produkcji ze względu na wysoką wydajność plantacji palmy olejowej, więc biznesmeni bardziej opłacalnie uprawiają ten typ w celu pozyskania ropy na eksport. Eksperci WHO porównują nawet branżę produkcji takich olejów z koncernami tytoniowymi i produkcji napojów alkoholowych. Jednocześnie producent nigdy nie reklamuje obecności oleju palmowego w danym produkcie. Pod pozorem „tłuszczów roślinnych” olej palmowy jest prawie na pewno ukryty, a nie kukurydza czy oliwa z oliwek. Oczywiście wynika to przede wszystkim z faktu, że w wielu krajach świata społeczeństwo obawia się tego rodzaju ropy, słusznie uważając ją za niebezpieczną dla zdrowia i nie ufając jej jakości. Doniesiono, że po opublikowaniu nowego biuletynu WHO przedstawiciele Malezji i Indonezji zwrócili się do organizacji o usunięcie dokumentu, który ich naraził, ale ich wniosek nie został uwzględniony.

Chciałbym również zauważyć, że oprócz oczywistej szkody dla zdrowia ludzkiego, globalna produkcja tego rodzaju ropy powoduje ogromne szkody w tropikalnych ekosystemach planety.

Obejrzyj wideo: Czemu chrześcijański Bóg nie istnieje - Wszechwiedzący zmienia zdanie (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz