Silnik parowy lub ekspres do kawy: najbardziej zaawansowany ekspres do kawy w XIX wieku

Tylko bardzo bogaci ludzie mogli sobie pozwolić na tak elegancką rzecz.

Na przełomie XVIII i XIX wieku pojawiła się lokomotywa parowa. Angielski inżynier Richard Trevitik uruchomił pierwszy silnik parowy dla spółki węglowej. Ten krok otworzył szerokie bramy do przyszłości i zmniejszył odległości. Początkowo lokomotywy parowe zwane parowcami lądowymi. Kiedy ludzie zdali sobie sprawę, że długie podróże w czasie zostały skrócone z tygodni do kilku godzin - pociągnęło to za sobą kulturowy przewrót świadomości. Rozpoczęła się tak zwana „gorączka kolejowa”. Związani z nim biznesmeni i projektanci.

Jeden z nich, francusko-włoski wynalazca, J. B. Toselli, wynalazł wspaniały ekspres do lokomotywy-kawy.

Z tyłu każdego ekspresu do kawy było miejsce na zapałki i cukier. Projektant zadbał więc o użyteczność

Lokomotywa ekspresów do kawy Toselli ma postać pociągu ze wszystkimi niezbędnymi atrybutami - rury, z której wydostaje się para, silnika, kół. Co ciekawe, koła się obracają. Ten silnik to jedyny silnik na świecie wykonany z niebieskiej lub różowej ceramiki, ozdobiony medalionami kwiatowymi i trzepoczącymi motylami.

Świat kawy w połowie XIX wieku, podobnie jak cały przemysł brytyjski, przeżywał boom technologiczny. Ekspres do kawy Loysel może produkować 2000 filiżanek kawy na godzinę. Wcześniej, w 1800 roku, francuski arcybiskup de Bellois stworzył ekspres do kawy kroplowej, w którym wrząca woda przepływała kiedyś przez specjalny filtr, do którego wlewano zmieloną kawę. W 1840 roku Robert Napier, wynalazca ze Szkocji, zaproponował pierwszy próżniowy ekspres do kawy. W nim gorąca woda przepłynęła przez napełniacz kawy i powróciła do początkowego zbiornika wody z powodu wytworzonego podciśnienia.

Ale nawet na tle takich wynalazków pociąg kawowy Toselli wygląda jak coś wyjątkowego! Enrico Maltoni, kolekcjoner, ekspert od kawy i autor książek o historii kawy, zauważył, że rytuał przygotowywania napoju zamienił się w prawdziwy teatr. Jeśli wcześniej robili to kucharze w kuchni, teraz kawę parzono w salonach. Przed Toselli istniały ekspresy do kawy w postaci pociągów wykonanych ze srebra i mosiądzu, ale tylko on zdołał przekształcić je w dzieła sztuki. Dzięki Toselli były bardziej efektowne, uszlachetnione eleganckim wystrojem.

Lokomotywa parowa Toselli

Pod wpływem tych procesów silnik zaczyna się poruszać, uruchamiając w ten sposób specjalną osłonę, która gasi palnik alkoholowy. To tworzy efekt próżni. Kawa jest wciągana z powrotem przez filtr, fusy pozostają. Następnie napój jest gotowy do picia. Wlewa się je rurą pod pociągiem.

Lokomotywa-ekspres do kawy nie tylko parzył kawę, ale także gwizdał jak prawdziwy pociąg i poruszał się, co oczarowało publiczność.

Każdy produkt miał swoją własną charakterystykę. Kolory nigdy się nie powtarzają

Zawór bezpieczeństwa dodany przez Toselli w formie małego kranu u góry zapewnił bezpieczeństwo ekspresu do kawy. To była innowacja na ten czas. Lokomotywy parowe i próżniowe ekspresy do kawy w XIX wieku były znane - eksplodowały pod ciśnieniem pary. Wraki pociągów spowodowały liczne straty. Pierwszy wypadek kolejowy miał miejsce w 1815 r. Była demonstracja lokomotywy parowej „Mechanical Traveller”, stworzonej przez angielskiego inżyniera Williama Bruntona. Wybuch nastąpił, ponieważ kocioł nie był w stanie wytrzymać ciśnienia pary i rozpadł się na kawałki, które śmiertelnie raniły 16 widzów, wielu rannych zabrano do sąsiednich szpitali. Eksplodujące ekspresy do kawy oczywiście nie były tak niebezpieczne, ale mogły kaleczyć ludzi. Jan Bursten, ekspert od kawy, nazwał je „granatami stołowymi”.

Ta magiczna zabawka do robienia kawy nigdy nie była produkowana masowo. Tylko bogaci ludzie mogli sobie na to pozwolić. Pociągi z kawą były produkowane w ograniczonych ilościach. Enrico Maltoni jest dziś najbardziej znanym kolekcjonerem. Część swojej kolekcji pokazuje na wystawach i w muzeum ekspresów do kawy. Dla wielu kolekcjonerów lokomotywy do kawy Toselli są „niejasnym przedmiotem pożądania”.

Obecnie produkty Toselli kosztują ponad 10 000 euro. Ale czy te pieniądze są dla prawdziwych miłośników kawy?

Obejrzyj wideo: Silnik parowy domowej roboty - Home made steam engine (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz