Sonda została wystrzelona z ISS w celu zbierania śmieci kosmicznych

Pewnego dnia agencje informacyjne poinformowały, że orbita Międzynarodowej Stacji Kosmicznej została pomyślnie dostosowana do dalszych manewrów. Początek tego wydarzenia został przełożony ze względu na ryzyko zderzenia z kosmicznymi śmieciami, ale wysokość orbity ISS została w rezultacie bezpiecznie zwiększona o 700 metrów. Być może w kosmosie blisko Ziemi będzie łatwiej latać, ponieważ nowe urządzenie wejdzie na orbitę, która będzie zbierać śmieci.

Problem spędzonych części statku kosmicznego, którego dokładnej ilości nie można już policzyć, od dawna nawiedzają naukowcy. Rzeczywiście, od pierwszego wystrzelenia sztucznego satelity na orbitę zgromadzono tak wiele niepotrzebnych obiektów, że stanowią one realne zagrożenie dla bieżącej pracy i dalszego rozwoju całego przemysłu kosmicznego.

Brytyjscy inżynierowie wraz z Airbusem stworzyli statek kosmiczny, którego celem jest poprawa sytuacji na orbicie i zmniejszenie ilości odpadów kosmicznych. Sonda została wypuszczona w kosmos blisko Ziemi z ISS w zeszłym tygodniu i wciąż jest w trybie testowym. Planuje się, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy urządzenie będzie gotowe do testowania, a po skonfigurowaniu wszystkich systemów zostanie przeprowadzona kontrola testu, w wyniku której sonda będzie musiała wykryć próbki szczątków kosmicznych. Do tych celów urządzenie jest wyposażone w radar laserowy i specjalną sieć. Ponadto sam „kosmiczny środek czyszczący” wypuści na orbitę dwa obiekty szkoleniowe i spróbuje je złapać. Jeśli operacja się powiedzie, urządzenie musi opuścić orbitę i spalić się w gęstych warstwach atmosfery.

Do początku 2019 roku stanie się jasne, czy nowy wynalazek poradził sobie z zadaniem, czy projekt wymaga modernizacji. Ale w każdym razie uruchomienie tego urządzenia można uznać za początek nowego etapu w rozwoju kosmosu bliskiego Ziemi.

Obejrzyj wideo: Wystartowała sonda, która wleci w koronę Słońca - AstroSzort (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz