Jasne kolory Trynidadu

Dawno temu zamarł czas. Retro samochody i powozy konne jadą brukowanymi uliczkami z jednopiętrowymi domami we wszystkich kolorach tęczy. Kobiety z koronkowymi parasolami i fanami chodzą po placach. A w alejkach tańczy salsę, nie wypuszczając z ust parującego kubańskiego cygara.

Przekaż do przeszłości

Trynidad, jedno z miast założonych przez Diego Velazqueza, nazywane jest „skansenem” lub „perłą kultury kolonialnej”. Cholernie trudno się z tym nie zgodzić. Kiedyś było to duże centrum handlowe. Tytoń, inwentarz żywy, handel niewolnikami, a zwłaszcza plantacje trzciny cukrowej, sprawiły, że miasto było bogate i prosperujące. Na ulicach pojawiły się kolonialne pałace, eleganckie kościoły i kolorowe domy. Praca była zawsze włożona, ogólnie pieniądze - wszyscy byli zadowoleni.

Potem, po rewolucji przemysłowej, kiedy cukier zaczął być produkowany z buraków, wszystko się zmieniło. Przez prawie sto lat Trynidad był odizolowany od reszty Kuby i żył własnym życiem. Miasto zamarło w XVIII-XIX w. Wszystko zostało zachowane w niezmienionej formie. Więc Trynidad ma swoją niepowtarzalną twarz, swój rytm i styl życia.

Oczywiście tego nie można było zgubić ani zmarnować, ale trzeba było je zachować. Trynidad i Sugar Mill Valley, które niegdyś wzbogaciły miasto, zostały uznane za Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Stopniowo zaczęli go odbudowywać, naprawiać i przywracać. Ludzie z całego świata chcieli zobaczyć to cudowne miasto, wyrwane z przeszłości, a teraz nowa era jego dobrobytu.

Co robić w Trynidadzie

Historyczne centrum miasta jest idealnym miejscem do spacerów i chłonięcia jego niezwykłej atmosfery. Istnieje ponad 1200 niesamowitych starych budynków. Ale szczerze mówiąc, piękno Trynidadu jest w swoim kolorze. Musisz iść ulicami, minąć wszystkie te fantastyczne budynki, z których każdy ma pastelowy kolor, z własnym nastrojem i czerpać z niego przyjemność estetyczną. Oto niebieski dom z czerwonym dachówką, dużymi białymi okiennicami i białymi drzwiami. A oto żółty dom z niebieskimi łukowatymi oknami i niebieskimi drzwiami, a także zieloną palmą przy wejściu. Lub oto inny różowy dom z czerwonym paskiem poniżej i czerwonymi oknami z drewnianymi prętami. To prawdziwe miasto kolorów!

W każdym domu chcę się zatrzymać, rozejrzeć, wysłuchać jego historii. Na przykład wiele muzeów w Trynidadzie znajduje się w domach dużych właścicieli ziemskich z tej epoki. Mogą wiele powiedzieć. Niewolnicy mieszkali w niektórych budynkach, konkwistadorzy zatrzymywali się w innych lub grali muzykę na żywo i nocami tańczyli. Niektóre tajemnice zostały już odkryte, ale niektóre jeszcze nie zostały odkryte.

Zakończ spacer po prostu w jednej z instytucji z muzyką na żywo. Kubańczycy nie wyobrażają sobie życia bez zmysłowych i energetycznych rytmów salsy. Hiszpańska gitara i afrykańskie bębny sprawią, że każdy zatańczy.

W Trynidadzie jest wiele miejsc, w których można po prostu przyjść i zatańczyć, na przykład Casa de la Música. Ale jeśli nie jesteś tak pewny siebie, weź kilka lekcji, powiedzmy, w Casa de la Cultura. Dla odważności sprawdź lokalny bar La Canchanchara, mieszczący się w XVIII-wiecznym budynku, i wypróbuj popularny koktajl - Kanchanchara (tylko jeśli masz już 18 lat). Wykonany jest z rumu rozcieńczonego wodą, sokiem z limonki i miodem. Umiarkowanie silny i umiarkowanie kwaśny, to znaczy wszystko jest tak, jak powinno. Bar odtwarza tradycyjną muzykę kubańską, więc łatwo pozostać do zmroku, bądź uważny!

Jeśli nie chodzi o salsę, wypożyczyć rower i skierować się na południe do uroczych białych piasków Playa Ancon. Około 20 minut jazdy (dziesięć kilometrów) - i jesteś na jednej z najlepszych plaż na Kubie.

Kochasz naturę? Udaj się do malowniczych gór Sierra del Escambray i Parku Narodowego Topes de Collantes. To tylko 12 km od miasta. Żyją tu kolibry, egzotyczne motyle, a kolejnym symbolem Kuby jest zabawny ptak tokoro. Park ma dziesiątki gatunków storczyków, sto gatunków paproci i kilkadziesiąt rodzajów kawy. Przez plantację kawy lub lasy deszczowe porastające skalne fragmenty droga prowadzi do wspaniałego wodospadu Salto del Caburni (62 metry wysokości). Pamiętaj, aby się do niego dostać, nie pożałujesz!

Jeśli chcesz czegoś bardziej niezwykłego, wejdź do starej lokomotywy parowej i udaj się do fabryk Doliny Cukru (Valle de los Ingenios). Na tle wzgórz i naprawdę niekończących się plantacji zobaczysz ocalałe budynki niewolników i dowiesz się, jak wyglądało życie niewolników w XVIII wieku. Fantastyczny widok na wieżę widokową posiadłości Manak Iznaga (Torre de Manaca Iznaga). Jego wysokość wynosi 45 metrów.

Co zobaczyć

Najciekawsze w Trynidadzie koncentruje się wokół Plaza Mayor. Oto niesamowite zabytkowe budynki z XVIII-XIX wieku, zamienione w muzea. A wieczorami na placu gromadzą się kolorowi miejscowi, aby tworzyć muzykę, palić cygaro lub po prostu rozmawiać.

Kościół i klasztor św. Franciszka (muzeum walki z bandytami)

Iglesia y Convento de San Francisco (Museo de la Lucha contra Bandidos)

Ten XIX-wieczny budynek od razu uderza i zapada w pamięć. Dzwonnica kościoła jest symbolem Trynidadu, oferuje szalony widok na kolorowe miasto i zielone wzgórza w oddali.

Od pewnego czasu kościół i klasztor zamieniły się w Muzeum Walki z Bandytami. Bandyci nazywani są kontr-rewolucjonistami, którzy zbuntowali się przeciwko Fidelowi Castro po rewolucji kubańskiej i schronili się w pobliskich górach Sierra Escambray. Dokumenty, zdjęcia, broń, a także fragmenty samolotu i wiele więcej opowiadają fascynującą historię odważnej konfrontacji. Najważniejszy jest jednak widok z dzwonnicy. Pamiętaj, żeby się tam dostać.

Główny kościół parafialny Świętej Trójcy

Iglesia Parroquial Mayor de la Santísima Trinidad

Jeszcze jeden kościół wznosi się ponad Placem Burmistrza ze wspaniałym tarasem widokowym. To największy kościół na Kubie, więc zajrzyj do środka. Cennym artefaktem kościoła jest rzeźbiony drewniany ołtarz w stylu neogotyckim, a także legendarna drewniana figura Jezusa Chrystusa z XVIII wieku - Senor de la Vera Cruz (El Señor de la Vera Cruz). O jej legendzie możesz dowiedzieć się sam, mówimy tylko, że w czwartki w Trynidadzie odbywa się specjalny obrzęd poświęcony jej. To bardzo interesujące! Również wieczorami lokalni muzycy zbierają się w kościele i grają prawie do rana, nie przegap tego!

Pałac Bruneta (Muzeum Romantyczne)

Palacio Brunet (Museo Romántico)

Na romans, udaj się tutaj. W tej wspaniałej rezydencji kolonialnej mieści się dość ciekawa wystawa, dzięki której można dowiedzieć się, jak żyła hrabia z XIX wieku. Wybierz się na spacer po 14 pokojach wychodzących na galerię patio ze wspaniałymi widokami, podziwiaj kolekcję mebli i wyposażenia wnętrz. Krótko mówiąc, to muzeum jest w stanie przenieść się do romantycznej, wysublimowanej i bardzo drogiej kubańskiej przeszłości.

Muzeum architektury kolonialnej

Museo de arquitectura colonial

To muzeum znajduje się w rezydencji z XVIII wieku. Opowie o architekturze Trynidadu i przedstawi cechy charakterystyczne stylu kolonialnego. Ekspozycja ma antyczne wnętrza i elementy typowe dla domów Trynidadu z minionych stuleci: kraty na oknach, drzwiach, zamkach i piekłach, fragmenty ścian i płytek, niektóre urządzenia gospodarstwa domowego, na przykład prysznice z początku XX wieku. Jeśli zachwyciły Cię budynki miejskie, koniecznie odwiedź to muzeum, tutaj nauczysz się wielu ciekawych rzeczy.

Cantero Palace (Muzeum Historii Miasta)

Palacio Cantero (Museo Municipal de Historia)

Z wieży Pałacu Cantero otwiera się kolejny zapierający dech w piersiach widok na centrum Trynidadu. W tym muzeum można znaleźć wiele różnych historii, na przykład o piratach, plantacjach cukru, handlu niewolnikami, wojnie o niepodległość, a wreszcie o rodzinie właścicieli budynku.

Muzeum Archeologiczne w Guamua

Museo de arqueología guamuhaya

Tutaj dowiesz się o plemionach indyjskich, które zamieszkiwały te miejsca przed przybyciem Krzysztofa Kolumba, a także o trudnym okresie niewolnictwa. Duża kolekcja eksponatów muzealnych opowie o podboju Hiszpanii przez Kubę. Przygotuj się na widok szkieletu Indian i starych map skarbów w środku.

Obejrzyj wideo: Carib Shandy Sorrel PL (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz