Opuszczone obiekty Igrzysk Olimpijskich 1984 w Sarajewie

Innym przykładem bezużyteczności i porzucenia obiektów olimpijskich jest Sarajewo, gdzie odbyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 1984 r. Ale w przeciwieństwie do Aten istnieje zupełnie inna historia i powody. Niecałe dziesięć lat po zakończeniu igrzysk w Jugosławii wybuchła wojna, a terytorium to trafiło do Bośni. Podczas walk wiele obiektów olimpijskich zostało całkowicie zniszczonych lub porzuconych i popadło w głęboki upadek. Co się teraz z nimi dzieje, możesz zobaczyć w tym poście.

Symbol olimpiady został wybrany w otwartym konkursie, w którym zwyciężył słoweński ilustrator Josef Trobets, a wilczym szczeniakiem Vuchko stał się symbolem.

Kolejnym symbolem Olimpiady jest kanciasty płatek śniegu, który wciąż zdobi miejski krajobraz Sarajewa. Do dziś wilk i płatek śniegu są bardzo poszukiwane przez turystów, nawet teraz możesz kupić akcesoria z tymi symbolami w sklepach z pamiątkami i sklepach z antykami. Na przykład kupiłem magnes z Vuchko. W Atenach tego nie widziałem, chociaż nie tak dawno temu odbyły się igrzyska olimpijskie dotyczące Sarajewa.

Obiekty igrzysk olimpijskich są rozproszone w różnych częściach miasta i poza nim, dlatego aby zobaczyć wszystko, trzeba bardzo dobrze wstrząsnąć i spędzić dużo czasu. Biorąc pod uwagę, że byliśmy w samochodzie, zajęło to prawie cały dzień. Dla turystów, którzy jadą do Sarajewa bez samochodu, należy pamiętać, że do tych stron nie jeździ żaden transport publiczny. Istnieje możliwość zakupu przewodnika, który kosztuje sporo grosza, taksówki lub podróży. Najłatwiej dostępny obiekt - stadion, na którym odbywały się ceremonie otwarcia i zakończenia rozgrywek, znajduje się w samym centrum Sarajewa. W pobliżu znajduje się słup z symbolami igrzysk olimpijskich, który jest teraz wykorzystywany do reklamowania McDonalda, którego logo jest umieszczone z boku.

Park i teren w pobliżu stadionu w czasie wojny zamieniły się w cmentarz.

Teraz to terytorium wygląda tak.

Kolejne zdjęcie Na tle stadionu Koshevo, na którym odbywały się wszystkie uroczystości.

Stadion został ostatecznie odrestaurowany w 1998 roku. Ale niestety nie wszystkie obiekty olimpijskie znalazły nowe życie.

Kolejnym interesującym obiektem jest tor saneczkowy i saneczkowy w Mount Trebevic. Przy wejściu do nich można zobaczyć elementy rynny, która najwyraźniej służyła jako demonstracja.

Co ciekawe, Jugosławia nigdy nie uprawiała sportów bobslejowych, więc tor zbudowano od zera, a członków zespołu rekrutowano z innych dyscyplin sportowych.

Wybudowany w ciągu roku tor stał się dumą Jugosławii. Wokół góry Trebevich powtórzyła swój naturalny krajobraz.

Na budowę, która została przeprowadzona zgodnie ze wszystkimi międzynarodowymi standardami, wydano wówczas rekordowe 10 milionów dolarów. W przyszłości planowano stworzyć szkołę sportową na jej podstawie i kontynuować szkolenie sportowców z Jugosławii na kolejne zawody. Nawiasem mówiąc, na tym torze bobslejowym nadal odbywały się zawody Pucharu Świata i mistrzostwa kraju.

Ale przyszedł 1991. Podczas wojny wojsko używało stromego, nowoczesnego toru z wygodnymi bokami do organizowania ostrzału artyleryjskiego.

Teraz stało się ulubionym miejscem poszukiwaczy przygód, a także kreatywności i koneserów sztuki ulicznej. Nie jestem fanem takiej sztuki, ale miejscami jest bardzo piękna.

Szczerze mówiąc, zanim poznałem ten tor, nigdy nie lubiłem bobslejów i nawet nie myślałem, że wykop został zaprojektowany tak, aby móc zmienić konfigurację toru.

Tak wyglądają systemy zapewniające tę funkcję.

Zaleca się, aby nie opuszczać betonowej rynny; kopalnie wciąż można znaleźć w lesie.

Podczas naszych spacerów spotkaliśmy jednego człowieka z wykrywaczem metalu, który najwyraźniej był zaangażowany w ich poszukiwania. Skarb w tych miejscach można tylko znaleźć.

Nawiasem mówiąc, ze szczytu góry Trebevich otwiera się oszałamiający widok na całe miasto.

Najodleglejszym obiektem są skocznie narciarskie w miejscowości Malo Pole na górze Igman.

W drodze na skocznie narciarskie można zobaczyć hotel Igman zbudowany na Igrzyska Olimpijskie. Budynek jest ogromny i ma niezwykłą architekturę. Podczas wojny był używany przez muzułmanów Bośniaków jako więzienie dla serbskich żołnierzy. W rezultacie w 1993 r. Budynek, używany przez mniej niż 8 lat, spłonął. Po zakończeniu wojny rząd wiele razy próbował sprzedać hotel. W 2004 r. Cena wyniosła 2,5 miliona euro. Nie znaleziono nabywców, co nie jest zaskakujące.

Trochę więcej od hotelu - a już jesteś blisko skoczni.

Najciekawsze można zobaczyć, wspinając się na samą górę.

Budynek, w którym znajdował się sędzia i media.

Teraz używana jest tylko strefa lądowania, tutaj instalowane są atrakcje sportowe dla dzieci, ale miejsce to nie jest zbyt popularne.

Obejrzyj wideo: Tajemnice Sarajewa. OLIMPIADA #3 (Kwiecień 2024).

Zostaw Swój Komentarz