Kontynuuję serię publikacji tematycznych, tym razem poświęconych dzieciom. Dzieci w Indiach są bardzo otwarte, same zaczynają komunikację, lubią się poznawać, zadawać pytania i robić zdjęcia. Teraz liczba dzieci w Indiach jest 2,7 razy większa niż cała populacja Rosji. W tej kolekcji zdjęć możesz patrzeć na twarze dzieci z różnych miejsc w Indiach, a także zobaczyć, jak żyją.
Agra Te muzułmańskie dzieci mieszkają w niedokończonym budynku. Okna naszego pokoju wychodziły na dach tego domu.
Więc dzieci z biednych rodzin chodzą do szkoły.
I tak się uczą, biurka szkolne nie są we wszystkich klasach.
Udaipur Ten chłopiec pomaga rodzicom, którzy prowadzą mały sklep spożywczy.
Uwielbiają pozować i robić zdjęcia.
Jaipur Usiedli, żeby nie odpoczywać, mieszkają na tej ulicy z rodzicami.
Cały czas zastanawiałem się, dlaczego Hindusi starają się ubierać ciepło i zostawiać stopy boso. Robią to samo z dziećmi.
Bombaj Dziecko wybiera to, co można przynieść do domu ze śmieci na kolei.
Slumsy Bombaju. Dziecko z latawcem wśród śmieci. Wobec braku telefonów w biednych rodzinach jest to prawie główna rozrywka dla dzieci.
Chłopiec i zanieczyszczony brzeg Oceanu Indyjskiego.
Gra w krykieta w slumsach Dharavi.
Dzieci ze slumsów Dharavi. Miejsce to było prototypem filmu Slumdog Millionaire.
Ktokolwiek ma telefon, proszony jest o zrobienie selfie z białym kosmitą.
Dzieci ze slumsów Goa. Tak, w tym kurorcie indyjskim jest także wielu biednych ludzi.
Jaipur Bardzo często dzieci w Indiach są wykorzystywane jako środek manipulacji w celu zebrania większej ilości jałmużny.
A dzieci od bardzo młodego wieku uczy się żebrać. Dzieci te zostały rozebrane w piękne stroje i wysłane na nabrzeże Gangesu w Varanasi.
Ta kolorowanka mówi, że dzieci pochodzą z rodziny Śiwy (czcicieli boga Śiwy).
Waranasi. Stopniowo sami zaczynają błąkać się po mieście w poszukiwaniu zarobków.
Długo próbowali pozować.
Chroń szczęście dzieci!
Obejrzyj wideo: Dlaczego mamy w Indiach nie karzą swoich dzieci (Może 2024).
Większość z nas jest przyzwyczajona do postrzegania dźwięku jako doświadczenia wyłącznie słuchowego. Ale naukowiec i entuzjasta fotografii Linden Gledhill nie należy do większości. Niezwykły biochemik nauczył się widzieć dźwięk. I pokazuje nam to. Od kilku lat mężczyzna mieszkający w Filadelfii eksperymentuje z kymatykami. ...