Chińskie miasto Fenghuang, które wygląda tak samo jak siedemset lat temu

Przenikanie kolorów i zobacz stare Chiny dzisiaj nie jest takie proste. Tak, oczywiście, w miastach jest niewielka liczba wąskich uliczek, które wyglądają tak samo jak kilka wieków temu, ale zawsze będą za nimi drapacze chmur, metro i autobahny. Najlepszym sposobem, aby zobaczyć cały urok starych Chin, jest udanie się w głąb lądu.

Fenghuang: starożytne mury i świątynie

Fenghuang leży na wyżynach chińskiej prowincji Hunan. Pomimo tego, że miasto wcale nie jest małe (mieszka tu około 350 tysięcy ludzi), wygląda tak samo jak wiele wieków temu.

Ściana miasta z czerwonego kamienia wije się wzdłuż gór, przecinając doliny i wzgórza, a przez nią biegną szybkie górskie rzeki, stopniowo wpływające do miasta. Ścieżka do Fenghuang prowadzi przez kilka bram, przy których piękne wieże. Podobnie jak kilka wieków temu przybyli tu kupcy, omijając kamienną bramę, dziś przybywają tu podróżni.

Fenghuang jest uważane za jedno z najpiękniejszych miejsc w Chinach. Terytorium starego miasta jest dość rozległe: istnieje około 20 dużych ulic, które są połączone alejkami i przejściami. W zaułkach wciąż można zobaczyć kamienne studnie, z których czerpana jest woda, starożytne mosty położone nad rzekami i wiele starożytnych świątyń.

Od XIV wieku do współczesności

Po raz pierwszy w VII wieku pojawiła się osada w tym ustronnym miejscu wśród gór i zieleni. Trzy wieki później wyrosło tu ziemne miasto, które w XIV wieku zostało zastąpione kamiennym. Wiele z tych budynków stoi dzisiaj. Miasto rosło i zostało zbudowane do XVII wieku. Obecnie ponad dwieście budynków mieszkalnych stojących w Fenghuang z tamtych czasów jest otoczonych ogromnymi starymi drzewami.

Niektóre domy znajdują się bezpośrednio w wodzie, górując nad rzeką na kamiennym fundamencie i długich cienkich palach przypominających nogi czapli. Wielowarstwowe dachy, które wyglądają w różnych kierunkach, pokryte są płytkami kafelkowymi, które od czasu do czasu wyblakły, a młode dziewczyny i dorosłe kobiety wydają się niedawno na nie wkroczyć, kołysząc się z gracją na swoich „złotych lotosach”, aby oddychać świeżym powietrzem.

To takie Chiny, które wielu pamiętało od dzieciństwa dzięki bajkom, kreskówkom i filmom, ale dziś bardzo trudno jest zobaczyć je na żywo (nie zrekonstruowana kopia dla turystów!).

Z dala od wszystkich problemów

Fenghuang jest tak dobrze zachowany, ponieważ znajduje się bardzo dobrze, z dala od klęsk żywiołowych i wojen destrukcyjnych. Przez stulecia, podczas gdy te schludne małe domy wznoszą się nad rzeką, w Chinach doszło do dziesiątek wojen, ale żaden z nich nie dotknął miasta. Jedyną inwazją, którą pamiętają miejscowi, była II wojna światowa. Następnie miasto zajęli Japończycy, jednak na szczęście nie zostało zbombardowane i po pewnym czasie zostało dość pokojowo wyzwolone.

Gdy miasta Chin zaczęły szybko rosnąć, Fenghuang przeszedł budowę na dużą skalę. A wszystko dzięki miejscowym: cenili i pielęgnowali swoje wielowiekowe dziedzictwo i sprzeciwiali się budowie. Rząd ich wysłuchał, a teraz w prowincji Hunan znajduje się ładne miasto, nietknięte przez modernizację.

Tutejsi mieszkańcy, podobnie jak ich przodkowie, honorowe tradycje i zwyczaje, mówią w swoim ojczystym dialekcie, a wiele zabytków architektonicznych w stylu dynastii Ming i Qing zostało zachowanych na ulicach miasta, więc Fenghuang wygląda tak samo, jak siedemset lat temu.

Zostaw Swój Komentarz