Smutna historia jednego z najbardziej luksusowych hoteli w Sharm El Sheikh
Historia tego hotelu rozpoczęła się bardzo romantycznie. Lokalny milioner Rauf podarował go swojej ukochanej amerykańskiej żonie. Kobieta stała się kochanką prawdziwie luksusowego miejsca o nazwie Raouf Hotels z kilkunastoma basenami, kasynami, restauracjami i klubami. Jako artystka cudownie udekorowała hotel, ozdobiła ściany swoimi obrazami i oszałamiającymi ogromnymi haftami.
Początkowo wszystko szło bardzo dobrze, ale z czasem wszystko poszło nie tak: przybywało coraz mniej gości, hotel był pusty. W pewnym momencie po prostu go zostawili.
Dziś jest to bardzo niegościnne, opuszczone miejsce, które sprawia wrażenie zniszczonego, widmowego raju, nieświadome. Co zaskakujące, wszystkie detale wnętrza i drogie przedmioty pozostały tam, gdzie były, kiedy hotel nadal pracował. W niektórych pokojach nawet światła są włączone, aw restauracjach na stołach ustawia się urządzenia i kieliszki. Meble i dekoracje są nienaruszone.
Z jakichś tajemniczych powodów ludzie chodzą po hotelu dziesiątą drogą, nie dotykając niczego, co się tu znajduje.
Odnosi się wrażenie, że życie wciąż wrze w tym równoległym świecie.
Plaże tutaj były kiedyś zatłoczone.
Hotel otoczony był wspaniałymi basenami.
Staje się jasne, że gospodyni miała znakomity smak.
Do tej pory światło jest włączone w niektórych miejscach.
Kasyno
Chińska restauracja.
Ta sama restauracja w środku.
Ktoś zrobił tajną dziurę w głównym budynku.
Wewnątrz głównego budynku jest opuszczony i zakurzony.
Sklep z pamiątkami i olejkami został po prostu zamknięty i opuszczony.
Księgowość sklepu ...
Haft ścienny wykonany przez żonę Raufa.
Winda nadal działa.
Rock and roll bar.
Szafa grająca w barze niestety się nie włączyła.
Za barem.
Taras z widokiem na morze.
Wygląda na to, że szklany dach się zawali.
Hotelowy budynek VIP jest otwarty ...
... ale wszystkie luksusowe meble są na swoim miejscu.