Biolog dziewczyna uciekła ze szczęki krokodyla i wyjaśnia, co dokładnie uratowało jej życie

Biolog morski Melissa Cristina Marquez wraz z innymi badaczami i operatorami nakręciła dokument o rekinie na archipelagu Jardines de la Reina na Karaibach. Podczas kolejnego nocnego nurkowania dziewczyna poczuła, że ​​coś boleśnie ścisnęło jej lewy kawior i pociągnęło dalej od brzegu. Melissa była pewna, że ​​jej noga wpadła w usta krokodyla.

Starała się zachować spokój i stale przypominała sobie w myślach, by nie poruszać nogą w żaden sposób. Mogła tylko modlić się, aby kombinezon trzymał krew w środku, a zwierzę nie czułoby jej - będzie tylko smak paskudnego neoprenu. Tymczasem dziewczyna nadal była wciągana w ciemność, a ona już zaczęła wyobrażać sobie najgorsze układy w głowie i próbowała zaczepić kamień na dole. W następnej chwili jej sztuczka zadziałała, gad wypuścił dziwną ofiarę, decydując, że nie nadaje się do jedzenia.

Kobieta naukowiec natychmiast wdmuchnęła powietrze do kompensatora w celu zwiększenia pływalności i szybko szybowała na powierzchnię. Gdy tylko wyszła z wody, jej rana została natychmiast zbadana i wyleczona. Z jednej strony łydki widoczne były tylko dwie głębokie nakłucia, ale z drugiej strony odciskano całą szczękę podwodnej bestii.

Według samej Marquez krokodyl był zdezorientowany oprawami oświetleniowymi umieszczonymi przez ludzi, z powodu których potknąwszy się o jej nogę, instynktownie złapał ją, ale nie poruszył się i nie wykazywał żadnych oznak życia, tak że drapieżnik wątpił w jadalność znaleziska i otworzył szczękę.

„To prawdopodobnie uratowało mi nogę: zachowałem spokój, - ranny biolog napisał na swoim Twitterze wkrótce po incydencie. - Starałem się nie ruszać nogą, gdy mnie ciągnął, żeby nie zaciskał zębów mocniej.

Obejrzyj wideo: Uczennica, która była krzywdzona przez rodziców chciała popełnić samobójstwo Szkoła odc. 592 (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz