Jak Lady Godiva uratowała miasto przed podatkami, jadąc ulicami zupełnie nago

Około 900 lat temu w angielskim mieście Coventry miały miejsce niezwykłe wydarzenia. Dla nas ta niesamowita historia została zapisana po łacinie przez dwóch mnichów z opactwa St. Albans w hrabstwie Hertfordshire. Pierwszy z nich, Roger z Wendover, mówił o niej w XII wieku, a Matvey w Paryżu na początku XIII wieku. Opactwo znajdowało się na skrzyżowaniu głównych dróg i wydaje się, że mnichom opowiadali podróżnicy podróżujący z Midlands do Londynu.

Niezwykła historia opowiada o dumnej i prawej kobiecie, która w XI wieku wjechała na ulice Coventry zupełnie naga, zakrywając się tylko długimi włosami. Lady Godiva była żoną Leofrica, hrabiego Mercii. Jej mąż był jednym z najpotężniejszych władców, którzy rządzili Anglią pod panowaniem duńskiego króla Knuda Wielkiego.

„Lady Godiva”. E. Leighton

Lady Godiva była bogatym właścicielem ziemskim. Jej mąż, hrabia, był tyranem i nie wyznawał pokojowych przekonań, że jego żona. Nie miał szczególnej miłości ani do miasta, ani do jego populacji. Bezlitośnie wprowadził nowe podatki i zażądał, aby płacili je mieszkańcy Coventry.

Lady Godiva sympatyzowała z ludźmi i błagała Leofrica o powstrzymanie tego okrutnego ucisku. Na to odpowiedział: „Raczej musisz jechać nago na Coventry, niż ja zmienię zdanie”. Był absolutnie pewien, że jego skromna żona nigdy nie ośmieli się tego zrobić.

Ale Lady Godiva dotarła do jego słowa i wyznaczonego dnia pojechała na ulice miasta, jak obiecano, przykryta tylko długimi włosami.

„Lady Godiva”. Salvador Dali

Leofric był tak przytłoczony wszystkim, co się wydarzyło, że to, co się stało, wydało mu się cudem. Hrabia natychmiast „uwolnił” miasto od płacenia nadmiernych podatków i zaprzestał prześladowań kościoła.

Po tym incydencie Leofric stał się bardziej religijny i wraz z żoną sfinansował budowę klasztoru benedyktynów w Coventry w 1043 r. Przenieśli wszystkie swoje kosztowności, ziemie do klasztoru i przepisali 24 wioski. Klasztor stał się największym panem feudalnym swojej epoki. Po śmierci hrabiego Leofika Lady Godiva przepisała na nowo całą własność kościoła, która pozostała jej po spadku. Obaj zostali pochowani w klasztorze, ale do dziś niestety nie przetrwał.

Festiwal Lady Godiva Coventry

W XVII wieku historia się nieco zmieniła. Nowa wersja mówi, że przed „podróżą” Lady Godiva wysłała posłańców po całym mieście, nalegając, aby wszyscy ludzie pozostali w domu z zamkniętymi oknami w ciągu dnia. Ponieważ była bardzo popularna wśród ludzi (w przeciwieństwie do męża), każdy podatnik zdał sobie sprawę, że skorzysta na jej „bohaterskim akcie” i zrobił to, o co poprosiła.

Wszyscy spełniali jej prośbę, z wyjątkiem jednej osoby, która nie mogła się oprzeć pokusie szpiegowania. Ten krawiec przeszedł do historii pod nazwą „Podglądacz”. Legenda głosi, że „zaślepił go niebiański gniew” z powodu swojej niechęci do posłuszeństwa prośbie niewinnej kobiety.

Na pamiątkę tego wydarzenia od 1678 roku w Coventry odbywa się coroczny festiwal. Jego uczestnicy włożyli kostiumy z XI wieku, a pieśni i tańce idą szlakiem Lady Godivy. Wszystko kończy się fajerwerkiem.

Obejrzyj wideo: You Bet Your Life: Secret Word - Tree Milk Spoon Sky (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz