Car okazał się fałszywy: to, co zostało odkryte pod górną warstwą farby przez obrazy Venetsianova

Autentyczność tego obrazu wzbudziła wątpliwości wśród koneserów sztuki weneckiej, ale wynik prac konserwatorskich po prostu oszołomił krytyków sztuki. Wspaniałe płótno słynnego rosyjskiego malarza Aleksieja Wenecjanowa, zatytułowane „Piotr Wielki. Fundacja w Petersburgu” o wymiarach 2,6 na 3,51 metra, było ozdobą Galerii Trietiakowskiej i przez dziesięciolecia zdobiło główne wejście do skarbca sztuki. Ani pracownicy galerii, ani jej goście, w tym autorytatywni krytycy sztuki, nawet nie wiedzieli, że nie malowali Venetsianova, ale obraz zupełnie nieznanego autora, który chciał „ulepszyć” malarstwo historyczne. Ale wszystko zmieniło się w 2005 roku, kiedy obraz wpadł w ręce konserwatorów: pod górną warstwą farby był inny obraz.

Obraz „Piotr Wielki. Fundacja w Petersburgu” przed renowacją

Obraz został namalowany przez Aleksieja Wenecjanowa w 1838 roku specjalnie na konkurs, którego zwycięzcy oczekiwano dużej sumy pieniędzy. Ale wielkoformatowe historyczne płótno przedstawiające cesarza Piotra Wielkiego na miejscu przyszłej budowy nowej stolicy nie otrzymało nagrody głównej, a następnie poszło do budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Petersburgu.

Kiedy obraz, który jest teraz w Galerii Trietiakowskiej, wymagał kolejnej renowacji, pracownicy laboratorium przeprowadzili badanie rentgenowskie, które wykazało obecność drugiej warstwy farby na całym obszarze płótna. To oszołomiło historyków sztuki i po długich spotkaniach postanowiono wyczyścić część płótna, aby dowiedzieć się, co kryje górna warstwa. Proces rozliczeniowy naprawdę odsłonił część obrazu, która stylem i kolorem wcale nie odpowiadała płótnu zdobiącemu główne wejście galerii przez dziesięciolecia, ale w którym eksperci rozpoznawali prawdziwego Wenecjanowa.

Prace konserwatorskie

Postanowiono kontynuować sprzątanie, a proces restauracji przerodził się w fascynującą kryminał, a prace zostały przerwane, aby specjaliści mogli się skonsultować. Całkowite usunięcie górnej warstwy w celu wyczyszczenia dolnego płótna oznaczało utratę obrazu, który przez wiele lat wszyscy nazywali stworzeniem Venetsianova. Ale im bardziej restauratorzy ruszyli w poszukiwaniu prawdy, tym silniej przekonali się, że konieczne jest przywrócenie historycznej sprawiedliwości i przywrócenie światu oryginalnego płótna rosyjskiego artysty.

Oryginalne płótno Venetsianova po renowacji

Być może najważniejszym momentem była decyzja oczyszczenia twarzy głównego bohatera obrazu - cara Piotra Wielkiego. Przeprowadzono dodatkowe badania, które wykazały, że twarz króla różni się od tego, co pokazano na górnej warstwie. Po pewnym wahaniu postanowiono to wyjaśnić, a personel galerii miał zupełnie inny obraz - wizerunek prawdziwego surowego króla, który nie pasował do ładnej postaci, która patrzyła na gości galerii przez te wszystkie lata.

Manifestacja prawdziwej twarzy Piotra Wielkiego w procesie odnowy

W wyniku prac konserwatorskich obraz powrócił do pierwotnego wyglądu i pojawił się przed zwiedzającymi w formie, w jakiej został opracowany i wykonany przez Aleksieja Wenecjanowa. Wizerunek Piotra bardzo się zmienił, w tle pojawił się okazały kamień, który później stał się postumentem pomnika „Brązowy jeździec”, a niebo nabrało bardzo odcieni charakterystycznych dla obrazów Venetsianova. Jeśli chodzi o autora zdjęcia, które przez wiele lat było robione dla oryginału, jego nazwisko pozostało nieznane. Eksperci uważają, że był jednym z restauratorów, który próbował zrehabilitować obraz po przerwach, które pojawiły się w wyniku nieostrożnego obchodzenia się. Artysta uznał, że lepiej nie tylko naprawić szkody, ale także nieco poprawić fabułę, przepisując w ten sposób obraz Venetsianova.

Zostaw Swój Komentarz