8 przerażających mostów świata, tylko szaleńcy odważą się przejść

Most jest bez wątpienia jednym z najbardziej pomysłowych i użytecznych wynalazków człowieka, który pomaga nam przez wiele stuleci. Ale jeśli wcześniejsze mosty były chwiejnymi konstrukcjami wykonanymi z improwizowanych materiałów, teraz ich bezpieczeństwo i niezawodność znacznie wzrosły. Nowoczesne budynki są wykonywane przez inżynierów, którzy obliczają każdą chwilę, czasami tworząc prawdziwe architektoniczne arcydzieła, które są w stanie wytrzymać ogromną wagę. Istnieją jednak mosty, które nadal straszą pieszych. Niektóre z nich są zbudowane na tak imponującej wysokości, że tylko najodważniejsi mogą zmusić się do ich przejścia. Ponadto na świecie wciąż istnieją miejsca, w których z tego, co było pod ręką, wciąż powstają mosty, które znajdują się nad burzową górską rzeką lub śmiertelnie wysoką przepaścią. Wystarczy spojrzeć na to, przez jakie skrajne struktury przechodzą ludzie, aby pokonać pewne przeszkody! Który z tych mostów zdecydowanie nie odważyłby się wejść?

Most nad rzeką Oia na wyspie Shikoku w Japonii, wykonany z najpopularniejszego winorośli.

Straszne mosty wiszące Nepalu. Najbardziej ryzykowne z nich znajdują się w odległych odległych miejscach i są zasadniczo połączonymi gałęziami i dziennikami.

20-metrowy most wiszący Kerrick-a-Reed jest popularną atrakcją w Irlandii Północnej, ale nie wszystkim udaje się nadepnąć na konstrukcję zawieszoną nad otchłanią.

Trasa zawieszenia w malezyjskim parku Taman Negara ma około 500 metrów długości i biegnie na wysokości koron wysokich drzew.

Mosty wiszące w Pakistanie, których jeden widok zamraża krew. Mieszkańcy są już przyzwyczajeni do kruchości tych budowli, ale turyści mogą wywołać atak paniki.

Linowy most między wysokimi klifami w pobliżu jeziora Mondsee w Austrii.

Huangshan Mountain Suspension Rope Trail w Chinach.

Kolejny most na szczycie pasma górskiego Huangshan, Chiny.

Most wykonany z bambusowych gałęzi przechodzących przez rzekę w indyjskim stanie Arunachal Pradesh.

Zostaw Swój Komentarz