Płonące „serce” Paryża: Katedra Notre Dame przeżyła pożar
Katedra Notre Dame od dawna jest jednym z najbardziej znanych miejsc nie tylko w stolicy Francji, ale w całym kraju. Świątynia została położona na wyspie Cité w 1163 roku, skąd kiedyś zaczął budować Paryż. Ta wspaniała świątynia została zbudowana około dwóch wieków i była kilkakrotnie przebudowywana. A w poniedziałek wieczorem jeden z najbardziej charakterystycznych budynków zapalił się.
W Notre Dame przeprowadzono prace konserwatorskie, w pobliżu jego murów zainstalowano lasy. Zaledwie kilka dni temu brązowe posągi zostały usunięte ze świątyni i wysłane do renowacji, aby przy odrobinie szczęścia pozostały nietknięte. Zapłon nastąpił podczas prac konserwatorskich. Pożar płonął przez pięć godzin, w wyniku czego pożar bardzo zniszczył: iglica z XIX wieku, zegar na wieży i większość konstrukcji, zawaliła się część dachu katedry. Setki ludzi wyszło na ulice, opłakując śmierć Notre Dame w ogniu.
Zdaniem ekspertów bardzo trudno jest ugasić pożar w tak starożytnych zabytkach architektury. Woda może bardziej uszkodzić budynek niż pożar. W takim przypadku lepiej pozwolić, aby drzewo wypaliło się, niż napełnić kamień wodą. W końcu ciecz, przenikając do stawów między kamieniami, zwiększa całkowitą masę, a to może prowadzić do natychmiastowego zawalenia świeckiej fasady. Z tego powodu odmówili użycia helikopterów w celu wyeliminowania pożaru.
Być może Notre Dame została częściowo uratowana tylko dlatego, że kiedy ugasili ogień, „dali” wnętrze katedry.
We Francji kampania zbierania funduszy zaczęła przywracać „serce” stolicy.