Gdzie popływać na Sri Lance

Bez względu na to, jak to powiesz lub powiesz, że plaże są „fu”, dla podróżników, a prawdziwi podróżnicy szukają zarezerwowanych i autentycznych miejsc, każdy zagorzały poszukiwacz prędzej czy później zechce zorganizować dzień odpoczynku, otrząśnij kurz z butów i zrelaksuj się przy koktajlu w dłoni na wybrzeże do szumu fal.

Kulturowa część podróży na Sri Lankę prawie doszła do logicznego zakończenia, a po niekończących się ruinach, świątyniach i zabytkach, po odwiedzeniu miejsc naturalnych w taki czy inny sposób związanych z lokalnymi przekonaniami, przenieśliśmy się na południowe wybrzeże wyspy, oddychając świeżym, nie morskim, ale prawdziwym oceanem powietrze. W końcu są to wycieczki z częstą zmianą scenerii, które są radykalnie przeciwne w przyrodzie i przyrodzie, które są najbardziej zapamiętane. A gra Lary Croft i Indiany Jones w XXI wieku jest już za późno.

Wydaje się, że wkrótce na świecie nie będzie już żadnych zaginionych zabytków starożytności, a nawet jeśli naukowcy i archeolodzy nie będą w stanie nawet rozwiązać wszystkich swoich tajemnic i zagadek, przynajmniej przedstawią go wszystkim do oglądania, wykopywania z piasków pustyni lub wycinania ścieżek w nieprzeniknionej dżungli. A jednak w jednej z tych starożytnych świątyń, których płaskorzeźby wyryte w skałach przypisano IX-X wieku, a odkryto je około 50 lat temu, spojrzeliśmy wzdłuż drogi z Elli na plaże w Tangalle - grzechem jest nie schodzić z drogi, Nie rozciągaj nóg, a jednocześnie nie patrz na symboliczną metkę.

Lokalny mieszkaniec szedł przez dżunglę z jednego powodu, który znał, ale nie chodził po grzyby z koszem i nie polował na słonie z pistoletem fotograficznym, marząc o spotkaniu z ukrytym i cudem ocalałym dinozaurem; w ten czy inny sposób, brodząc przez gęste zarośla, znalazł się przed ogromną skałą, w której ciele zostało wyciętych siedem postaci. Kroniki i annały królestw syngaleskich powstrzymują pochodzenie tego miejsca, dlatego lokalizacja była bezpretensjonalna, bez głosów, które mogłyby wywoływać zdziwienie i niezadowolenie mas, jak to nazwał Buduruvagala. Brzmi onieśmielająco i trudno dla naszej osoby, ale w rzeczywistości jest przełożony na „czoło buddyjskich rzeźb”.

Sam kształt skały dla Sri Lanki przypomina słonia na kolanach; co robić, kochają słonie, ponieważ wszyscy lubimy koty. Położenie jasnego i oślepiającego słońca uniemożliwiło korespondentowi uchwycenie całej skały wszystkimi siedmioma rzeźbami, więc musieliście skręcać się i biegać tam iz powrotem, aby jakoś uchwycić obie trójcy po bokach gigantycznego Buddy stojącego pośrodku. Miejsce to nie jest bardzo odwiedzane, oprócz nas wędrowała tam kolejna para, najwyraźniej zabierając minivana do transferu między punktami ich podróży na Cejlon.

Po lewej stronie Buddy z zachowanymi śladami farby jest wizerunek bodhisatwy współczucia, Awalokiteśwary. Po bokach - jak niekompletne rzeźby Pandaravasini, kobiecy obraz mądrości i bogini-wybawca Tara, urodzona, zgodnie z legendą, ze łez Awalokiteśwary. Jednocześnie poszukaj gdzieś w pobliżu zagłębienia w skale płynącej ropą - przyczyny tego zjawiska nie zostały jeszcze wyjaśnione.

Grupa trzech postaci po prawej jest nie mniej interesująca zarówno dla badaczy buddyjskich, jak i entuzjastów turystyki, którzy są zaznajomieni z panteonem buddyjskich bóstw i bodhisattwą. Bodhisattwa mocy - Wadżrapani, ziemski Budda przyszłości - Maitreja, a także hinduski bóg Wisznu wyryte są w skale. Jak bardzo nie zaglądam do rzeźby, nie mogę dowiedzieć się, który z trzech Wadżrapani i gdzie trzyma on wadżrę w prawej ręce (tyb. - dorje), jest tantrycznym symbolem samej siły i mocy, z jednym zastrzeżeniem, mocy oświeconego umysłu. Dla buddyzmu tradycja Theravada, która powstała na Sri Lance, takie użycie symboli tantrycznych charakterystycznych dla buddyzmu mahajany (Nepal, Tybet, Bhutan) jest rzadkością.

Stałem się sprytny i wystarczający, nadszedł czas i karty, aby ujawnić, jakie to miejsce z dźwięczną nazwą Tangalle, gdzie plaże są kąpieliskami i wodą oceanu, jeśli nie świeżym mlekiem, ale z bogatą pianą, a nasi rodacy, którzy są zaczerwienieni od słońca na Sri Lance w patriotycznych koszulach Sochi 2014 wszyscy wokół nie lamentują, że „tu będzie nasz kociołek i grill”.

Podszedłem do pytania o skrupulatne wybranie ośrodka na wakacje na plaży, próbując znaleźć najlepszą równowagę między dziką przyrodą a cywilizacją: tak, aby pod palmami nie stały dwie samotne chaty, a na makakach recepcyjnych z markowymi lokami poprosiliśmy o bakszysz o bezpieczeństwo plecaków, nie gwarantując go wcale , ale żeby nie być obecnym w pierwszej linii luksusowych hoteli, które przyciągają wszelkie zło, kiedy już gorący piasek na plaży jest dodatkowo ogrzewany przez niekończące się przemijanie przez cały dzień za twoim rozciągniętym Areo animatorzy i sprzedawców owoców. A Tangalle wyłoniło się z kilkunastu nazw miejscowości z rodzajem wiśni na torcie: jest plaża, są palmy, autobus jedzie wzdłuż wybrzeża - możesz łatwo iść dalej trasą. Po kolei na liście kontrolnej pojawiały się ptaszki.

Godne fale są obecne, a surferzy spędzają czas w innych miejscach, gdzie, jak się wydaje, istnieje jeszcze większe prawdopodobieństwo złapania leszcza z toczącego się grzbietu i wbicia nosa w ulubioną deskę, z dumą ożywić i spróbować ponownie opanować ten ekscytujący sport, który, jak powiedziałem więcej niż raz Towarzyszu, który podbił różne europejskie i azjatyckie miejsca, w tym spoty ze Sri Lanki, siadasz i nie możesz z niego zeskoczyć. I nie ma matek z krzyczącymi dziećmi budującymi zamki z piasku - fale w Tangalle są zbyt duże dla tych małych.

Ostrożnie wchodzisz do wody, przesuwając palcami po piaszczystym dnie i podskakując od czasu do czasu, aby nie dać się oblać odpowiednią falą. A potem nagle skrada się, jak sesja niedbałego studenta, jak termin pod koniec roku - wielka fala! Pomimo nieszczęśliwych prób nurkowania głęboko, twoje ciało podnosi ducha oceanu i skręca, skręca, rzuca na dno, drapiąc się po bokach małymi kamykami. Gdyby tylko kąpielówki nie uniosłyby.

Rzuca go na pas wybrzeża jak Robinson Crusoe. Po sprawdzeniu obecności kąpielówek i wydmuchaniu nosa pół litra słonej wody, kołysząc się jak zły, wracasz po kolejną dawkę darmowej zabawy na oceanie. I nie są potrzebne żadne parki wodne.

A w takiej dziczy hotele na pierwszej linii, a raczej za ścieżką oddzielającą je od piaszczystego brzegu, kosztują kilka razy więcej niż jeśli odejdziesz tylko na 5 minut. W ciągu dnia często zdarza się, że backpackers rozładowuje się z autobusu i przemieszcza się po pensjonatach, szukając niedrogiego i bezpłatnego łóżka, mając nadzieję, że nie wszystkie opcje są prezentowane w rezerwacji lub, na miejscu, możesz z szerokim uśmiechem wynegocjować kilka lub dwa tysiące rupii.

A co najbardziej zaskakujące - przy wystarczającej liczbie hoteli i pensjonatów na plaży można opalać się niemal samotnie, a miejscowe zdesperowane dzieci kąpią się w zupełnie innych miejscach.

Wzdłuż wybrzeża rozciągał się ciąg stolików kawiarenek. To dość medytacyjne zajęcie, aby popijać koktajl z mango i patrzeć na fale, trzymając serwetki i całą resztę nieruchomości, która wkracza jak uparta małpa z silną morską bryzą.

Teraz, gdy okno jest nadal nieosiągalne, a spadający śnieg jest natychmiast obficie posypany piaskiem i odczynnikami, zamieniając go w nieprzenikniony bałagan, nawet jeśli ciało jest przyzwyczajone do niego przez tyle lat, nadal nie wierzy, że o 9 rano jest jeszcze ciemno na ulicy, takie słoneczne ramy są bardzo, bardzo ciepłe i często zmuszeni są zerknąć na kalendarz, odliczając dni do następnego wyjazdu do ciepłych regionów.

Chwaląc Tangalle, będę szczery i dla porównania powiem, że po kilku dniach w tym półdzikim miejscu przenieśliśmy się na zachód do Mirissy. Na plaży jest więcej tłumów, jest więcej naszych rodaków, a fale ogólnie są takie same. Plakaty podróżnicze zachęcają do spędzenia dnia na morzu w poszukiwaniu wielorybów, oczywiście, niczego nie gwarantując. Tak więc Tangalle w Mirissa wygrywa w wirtualnej rundzie we wszystkich punktach.

Obejrzyj wideo: Zapowiedź mojego najgrubszego wyjazdu Malediwy, Sri Lanka, Zjednoczone Emiraty Arabskie (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz