W Stanach Zjednoczonych sklonowane sekwoje z pniaków, które powinny przerastać „Generała Shermana”

Jeśli klonowanie wymarłych zwierząt jest nadal marzeniem naukowców genetycznych, pomyślne klonowanie ściętych drzew, z których pozostał tylko jeden pień, już stało się rzeczywistością. W Stanach Zjednoczonych celem było przywrócenie unikatowych stojaków na sekwoje, których średnica pnia przekroczyła 10 metrów, a pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte.

Około 100 lat temu sekwoje i inne gatunki drzew iglastych, które miały imponujący rozmiar, rosły na większości wybrzeży Pacyfiku w Stanach Zjednoczonych. Jednak intensywna wycinka reliktowych lasów, w których drzewa często przekraczały 2-3 tysiące lat, doprowadziła do tego, że sekwoje stały się dość rzadkie. Sekwoje rosnące w tych dniach nie są już tak imponujące, pozostało ich całkiem sporo, a dla ich ochrony konieczne było zorganizowanie obszarów chronionych.

Pracownicy organizacji Archangel Ancient Tree Archive postanowili przywrócić starożytne lasy z gigantycznymi sekwojami i w tym celu pobrali DNA z pniaków znalezionych w lesie o średnicy przekraczającej 10 metrów. Średnica pnia najsłynniejszej gigantycznej sekwoi „Generała Shermana” wynosi 7,7 metra, ale nawet jej nie można porównać z okazami wyciętymi w lasach Stanów Zjednoczonych pod koniec XIX wieku.

Naukowcom udało się uzyskać w sumie 75 klonów z 5 różnych roślin, które zostały posadzone w lesie w pobliżu San Francisco. Specjaliści mają nadzieję, że nowe sadzonki osiągną rozmiary swoich czcigodnych rodziców, których są dokładną kopią genetyczną. Problemem są jednak nie tylko rozmiary rekordów: powstałe rośliny powinny uzupełnić skromną pulę genową pozostałych sekwencji, co przyczyni się do ogólnego przywrócenia populacji. W dłuższej perspektywie sekwoje rozmnażane w ten sposób, wraz z innymi drzewami, przyczynią się do absorpcji dwutlenku węgla i wzbogacenia powietrza atmosferycznego w tlen.

Zostaw Swój Komentarz