Trudne życie Tybetu: dlaczego lokalne kobiety mają kilku mężów

Jeśli poligamia jest szeroko rozpowszechniona na Bliskim Wschodzie iw niektórych innych krajach świata, to poligamia może być znaleziona nie tak często. Ta niezwykła forma poligamii staje się coraz mniej powszechna, aw niektórych krajach, takich jak Chiny czy Nepal, jest nawet zabroniona na poziomie legislacyjnym. Ale w wysokim Tybecie znaczna część kobiet nadal ma dwóch lub nawet trzech mężów. Jakie są przyczyny tak niezwykłych zwyczajów rodzinnych, powiemy w naszej recenzji.

Poligamia lub polandria jest najbardziej powszechna w Tybecie, gdzie kobieta często ma dwóch lub nawet trzech mężów, którzy są rodzeństwem. Ta tradycja jest ściśle związana z kulturą tzw. „Wielokrotnego ojcostwa”, kiedy uważa się, że dziecko może mieć kilku ojców jednocześnie. Oprócz Tybetu, na niektórych wyspach Azji Południowo-Wschodniej, w plemionach afrykańskich i na innych obszarach Himalajów nadal występuje polandria. Jednak zdaniem naukowców zjawisko to jest tak rozpowszechnione w Tybecie, jak i na niektórych sąsiadujących obszarach.

Dokładne statystyki dotyczące liczby kobiet mających co najmniej dwóch mężów w Tybecie nie są oczywiście dostępne. W końcu jest częścią Chin, gdzie poliamia jest prawnie zabroniona. Ale według nieoficjalnych danych 15 do 25 procent tybetańskich kobiet jest żonaty z kilkoma mężami. Co więcej, tak zwana fraktalna polandria jest tutaj szeroko rozpowszechniona, gdy kobieta jest mężatką mężów, którzy są rodzeństwem.

Ale nie myśl, że ta forma małżeństwa jest triumfem kobiecej dominacji w rodzinie, analogicznie do poligamii. Wręcz przeciwnie, życie tybetańskich kobiet jest znacznie trudniejsze niż życie we wschodnim haremie. Według etnografów taka struktura rodzinna w Tybecie powstała z powodu wyjątkowo trudnych warunków życia na trudnych wyżynach, gdzie praktycznie nie ma ziemi nadającej się do uprawy. Duża część populacji Tybetu jest zmuszona codziennie walczyć o zwierzęta gospodarskie, hodować zwierzęta gospodarskie i uprawiać skąpe działki. Dzięki takiemu życiu dzielenie dziedzictwa ojca na części oznacza jeszcze większe zubożenie i zmniejsza szanse przyszłego pokolenia na przeżycie. W przypadku poligamii, gdy wszyscy synowie są żonaci z jedną kobietą, dziedzictwo rodzinne pozostaje nienaruszone, a wszyscy bracia w równym stopniu uczestniczą w opiece nad dziećmi. Ponadto tylko jeden będzie musiał zapłacić okup za pannę młodą, co jest również dużym plusem w warunkach ubóstwa. Głową takiej rodziny nie jest kobieta, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, ale starszy brat. Co więcej, nawet mając dwóch, trzech lub czterech mężów, Tybetańka żyje bardzo ciężko: wszystkie prace domowe i opieka nad dziećmi spoczywają na jej barkach.

Poligamia w dzisiejszych krajach Wschodu zajmuje niezachwiane pozycje, podczas gdy poligamia we współczesnym świecie praktycznie zniknęła. Pod wpływem globalizacji nawet najbardziej izolowane plemiona stopniowo tracą tożsamość etniczną, a polandry stają się przeszłością. A dziś Tybet pozostaje prawie jedynym miejscem na świecie, gdzie poligamia jest wciąż powszechną formą małżeństwa.

Zostaw Swój Komentarz