Pianista i fotograf z Francji ma obsesję na punkcie atmosfery opuszczonych miejsc ze starymi fortepianami
Francuz Romain Thierry natychmiast oddał swoje serce dwóm pasjom - fotografii i fortepianowi. Te dwa światy sztuki znalazły swoje równe miejsca i reakcję w duszy człowieka. A podróże stały się cudowną częścią życia Thierry'ego, w której te dwa pozornie tak różne hobby zlewały się harmonijnie. Rzeczywiście, człowiek podróżuje po świecie, szukając i fotografując nastrojowe i piękne opuszczone miejsca z fortepianami i fortepianami.
Kiedyś instrumenty zostały oszczędzone, pozostawiając je bezpieczne i dźwięczne, gdzieś fortepian można zobaczyć tylko w rozpoznawalnych częściach, ale wszystkie te miejsca łączy w sobie zasłona tajemnicy i szczególny duch, na którego wpływ nie można się oprzeć.
Dzięki swojemu projektowi fotograficznemu „Requiem na fortepian” Francuz podróżował do wielu krajów, w tym do Włoch, Belgii, Ukrainy, Niemiec, Polski i innych.