Furia śnieżna: najgroźniejsza śnieżyca w historii, zabijając 4 tysiące istnień ludzkich

Ponad 45 lat temu, a ściślej, 3 lutego 1972 roku, Irańczycy opanowali jeden z najbardziej przerażających kataklizmów w historii kraju - bardzo silną burzę śnieżną, która nie ustała przez 6 dni. Dla państwa, którego suchy klimat przyzwyczaił się do obecności śniegu tylko w regionach górskich, taka śnieżyca stała się prawdziwą katastrofą o strasznych konsekwencjach - 4000 ofiar śmiertelnych poniosło szalejące żywioły. Do tej pory zamieć uważana była za najbardziej zabójczą w historii.

Atak śniegu zaczął opadać dopiero 9 lutego. Do tego czasu wysokość pokrywy śnieżnej, którą przyniósł w południowych regionach kraju, osiągnęła 8 metrów. Drogi były całkowicie ukryte pod blokadami śniegu, linie energetyczne i linie telefoniczne zostały odcięte, a setki osad pozostały odcięte od świata.

Dachy domów nie mogły wytrzymać ciężaru śniegu i zawaliły się bezpośrednio na ich mieszkańców, wiele wiosek zostało zniszczonych, a we wsiach Kakkan i Kumar zresztą nie pozostał żaden ocalały!

Brak dróg i zerowa widoczność nie pozwoliły nawet śmigłowcom na poruszanie się, w wyniku czego ratownicy nie mieli ani jednej okazji, aby przyjść na ratunek. W tych dniach temperatura powietrza spadła do -20 ° C. Wiele osób zmarło z powodu odmrożenia lub braku niezbędnych leków.

Ale nawet po wycofaniu się śnieżnych żywiołów, kiedy wszystko zaczęło się topić, nieszczęśni Irańczycy czekali na kolejną próbę - poważną powódź.

Obejrzyj wideo: śnieżna furia (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz