Tsunami pozostawił autografy w przybrzeżnej jaskini Indonezji
Naukowcy badający przybrzeżną jaskinię w Indonezji odkryli najstarszy raport o tsunami na świecie. Nie, to nie jest kronika ani rysunek jaskiniowy starożytnego nurka, ale 5000-letni odcinek sedymentacyjny. Badając go, eksperci zrozumieli, jak mało nauki wie, jak dokładnie trzęsienia ziemi powodują ogromne fale.
Ślad fali
Niedawne niszczycielskie tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004 r. Pochłonęło życie milionów mieszkańców wybrzeży. Odkrycie sugeruje, że ludzie nadal nie są w stanie przewidzieć, kiedy nastąpi kolejne trzęsienie ziemi. Tsunami są nierównomiernie rozmieszczone w czasie: między nimi mogą minąć długie okresy, ale także tylko kilka dekad.
Odkrycia dokonano w jaskini morskiej na zachodnim wybrzeżu Sumatry w Indonezji, na południe od miasta Banda Aceh, która została zniszczona przez tsunami w grudniu 2004 r. Zapis stratygraficzny pokazuje kolejne warstwy piasku, odchody nietoperzy i inne szczątki pozostawione przez tsunami, które miały miejsce od 7900 do 2900 lat temu. Nowsze warstwy usunęły tsunami z 2004 roku.
Morze się martwi
Naukowcy odkryli, że w ciągu ostatnich 5000 lat w tych miejscach miało miejsce 11 tsunami w wyniku trzęsień ziemi wzdłuż dużej uskoku na Oceanie Indyjskim u wybrzeży Sumatry. Jednocześnie dwa tysiące lat „milczały” - w tym czasie nie wystąpiło ani jedno tsunami. Przy innej okazji cztery duże fale pojawiły się w tych miejscach w ciągu zaledwie jednego wieku.
Ogólnie można zauważyć pewien wzór: małe tsunami występują w krótszych odstępach czasu, a następnie rozpoczynają się okresy „spania”, przerywane silnymi trzęsieniami ziemi i tsunami, jak w 2004 roku.
Dane badawcze wskazują, że w nadchodzących dziesięcioleciach możemy spodziewać się silniejszych tsunami po trzęsieniach ziemi na Oceanie Indyjskim.