7 prawdziwych rozmów między kontrolerami i pilotami, z których będziesz się śmiał

Kontrola samolotów i kontrola lotów z ziemi są bardzo odpowiedzialnymi i dość stresującymi zawodami. A ludzie, którzy je wybierają, z pewnością muszą być niezwykle poważnymi, skoncentrowanymi profesjonalistami. Nie wątp, że tak naprawdę jest. Ale oprócz tych ważnych cech mają jeszcze jedno - poczucie humoru. A teraz

--

Dyspozytor: „RWQ 7619, aby zredukować hałas, skieruj samolot w prawo o 45 stopni.”

RWQ 7619: „Centrum, jesteśmy na wysokości 10 000 metrów. Jaki masz na myśli hałas?”

Dyspozytor: „Hałas występujący, gdy 747 rozbija się na 727”

--

Pilot, który czeka bardzo długo, aż uzyska pozwolenie na start: „Och, i mam dość siedzenia tutaj!”

Dyspozytor: „Ostrzeżenie, zadzwoń natychmiast!”

Pilot „Mówię, że mam dość kręcenia się tutaj, a nie że jestem idiotą!”

--

TN-92 nie udało się poprawnie zahamować podczas lądowania. Z tego powodu musiałby dłużej poruszać się po pasie startowym.

Dyspozytor: „Spróbuj na końcu paska skręcić ostro w prawo. Jeśli nie działa, zjedź z autostrady 207, skręć w lewo na skrzyżowaniu i wróć na lotnisko!”

--

Pilot amerykańskich linii lotniczych w Monachium czeka na pozwolenie na start. Oto, co usłyszał:

Niemieckie linie lotnicze (w języku niemieckim): „Ziemio, o której możemy wylecieć?”

Dyspozytor (w języku angielskim): „Jeśli chcesz, żebym odpowiedział, proszę mówić po angielsku”.

Niemieckie linie lotnicze (w języku angielskim): „Jestem obywatelem Niemiec, pilotuję niemiecki samolot w Niemczech. Dlaczego miałbym mówić po angielsku?”

Zewnętrzny głos z innego samolotu (ze wspaniałym angielskim akcentem): „Ponieważ przegrałeś w tej przeklętej wojnie!”

--

Dyspozytor: „Western 738, start jest dozwolony, kontaktujemy się z częstotliwością 174,2”.

Western 738: „Dyspozytor, Western 738 wystartował. Tak, a kiedy wystartowaliśmy, na końcu pasa startowego było jakieś martwe zwierzę”.

Dyspozytor: „Pacifik 286, możesz wystartować, pozostań w kontakcie z częstotliwością 174,2. Czy słyszałeś, co powiedział Western 738?”

Zarząd Pacifik 286: „Pacifik 286 startuje. Oczywiście, że tak. Powiedzieliśmy już naszym zakładom żywienia”.

--

Kontrolerzy portów lotniczych we Frankfurcie słyną z trudnego i drażliwego sposobu prowadzenia dialogu. Są przekonani, że piloci nie powinni zadawać im żadnych pytań bez istotnej potrzeby. Właśnie to słyszał dialog między dyspozytorem z Frankfurtu a brytyjskim pilotem z sygnałem wywoławczym „Bird” przez amerykańskiego pilota linii lotniczych.

Ptak: „Centrum, ptak opuszcza pas startowy”.

Ziemia: „Przejdź do wersji beta 3-5”.

Brytyjski samolot jest na głównym torze i zaczyna zwalniać.

Ziemia: „Ptaku, czy wiesz, dokąd idziesz?”

Ptak: „Ziemio, bądź w kontakcie. Szukam wyjścia”.

Ziemia (z arogancką niecierpliwością): „Ptaku, nie byłeś we Frankfurcie?”

Ptak (spokojnie): „Stało się to dwukrotnie w 1944 roku. Prawda była wtedy ciemna i nie musiałem lądować”.

--

W pracowity dzień na brytyjskim lotnisku załoga amerykańskiej linii lotniczej zgubiła się i znalazła się na drodze innego samolotu. Dyspozytorka, nie oszczędzając uszu załogi i jej układu nerwowego, gorliwie krzyczała, że ​​wszyscy się pomylili, a teraz poprawi konsekwencje ich błędu przez kolejne 100 lat. Krzyczała coraz głośniej, nakazując im się nie ruszać, czekać na polecenia i robić wszystko, co im każe, w najdrobniejszych szczegółach.

Dźwięk w słuchawkach pilotów przestał działać, wskoczyli na siedzenia, cicho i pokornie zgodzili się ze wszystkim, co krzyczał na nich dyspozytor. A potem, po krótkiej przerwie, pilot z zewnątrz przerwał ciszę: „Ummm, proszę pani, czy byliśmy przez jakiś czas małżeństwem?”

Udostępnij ten post swoim znajomym!

Zostaw Swój Komentarz