Co jest darmowe w Europie?

Nie spodziewałem się, że może być coś za darmo, szczególnie w Europie, gdzie za wszystkich trzeba płacić. Ale Finowie mają hojną duszę, więc nie musisz płacić, po prostu przyjdź i ... Początkowo zareagowałem na proponowane przedsięwzięcie ze strachem, ale skoro jest bezpłatne, to niech tak będzie, pomyślałem, co Rosjanin nie lubi gratisów. Trzeba nie tylko zobaczyć, ale także spróbować.

Naprawdę nie sądziłem, że będę na otwarciu nowego sezonu w największym parku rozrywki w Skandynawii - Linnanmäki w Helsinkach. I dlaczego Ponieważ zwykle w krajach Europy ta przyjemność jest droga i boję się stromych zakrętów. Ale w tym parku, dla mnie, okropnym tchórzu, były rozrywki.

Na początek, co mnie najbardziej uderzyło - wejście do Linnanmäki Park jest całkowicie bezpłatne dla wszystkich! To nie przypadek, że jest ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Helsinek, a latem znów można dostać się na koncerty znanych europejskich muzyków za darmo.

Ponadto istnieje 10 bezpłatnych przejażdżek, które są bardzo popularne. Niektóre z nich są odpowiednie nawet dla najmniejszych gości. Jeśli uważasz, że skoro jest darmowy, nie jest interesujący, to na próżno, to zdecydowanie nie tak.

Ale przecież Lynnanmäki to przede wszystkim kraina czarów, a czym są cuda bez prezentów i niespodzianek (?!). Kupony na gry i słodycze są ciągle wyciągane. Możesz więc nie tylko zagrać w dowolną grę za darmo, ale także wygrać fajną zabawkę lub pyszne. Oczywiście nie miałem szczęścia.

Terytorium parku jest małe, ale bardzo przytulne, ponieważ istnieją miejsca do wypoczynku dla rodziców, co skłoniło dzieci do dobrej zabawy. W końcu nie wszyscy będą chcieli wspinać się ze swoim dzieckiem po tych wszystkich slajdach, ktoś po prostu chce przeczytać książkę.

To, co uderzyło mnie w głąb mojej duszy, to zapewniona usługa towarzyska: to znaczy, możesz zabrać dziecko do parku, usiąść wygodnie przy filiżance kawy i nie martwić się o bezpieczeństwo dziecka, ponieważ wiarygodna osoba pójdzie z nim przez wszystkie atrakcje, o które poprosi dziecko. Zgadzam się, to bardzo wygodne?

Zaskoczyło mnie również, że co roku pojawiają się tutaj nowe cuda, które zadowolą dzieci. Myślę, że miejscowi z niecierpliwością czekają na każdy sezon, ponieważ wiedzą na pewno, że spotka ich coś nowego, niezwykłego, co zapiera dech w piersiach. Przyznaję, nie odważyłem się wypróbować jednego z nowych produktów - Magic (Magia). Jest to coś obracającego się bardzo szybko w tym samym czasie, zarówno zgodnie z ruchem wskazówek zegara, jak i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Jak się masz Uwielbiasz dreszczyk emocji?

Kolejna innowacja podobała mi się nie tylko sam, ale wszyscy fani popcornu. Rzeczywiście w fabryce popcornu nie ma smaków. Nie lubię słodyczy, ale ciągle mam dość soli - a tu jest taka przestrzeń, że mam szeroko otwarte oczy.

Fani zawrotów głowy i adrenaliny, ten park jest dla Ciebie. Najwyraźniej jest wielu takich ludzi, a ich radosne okrzyki nieustannie ogłaszają dzielnicę. Osobiście boję się nawet na to spojrzeć - katapulta Raketti strzela do ciebie nagle, a potem spadasz stamtąd.

Albo inny ekstremalny facet - wznieść się na wysokość 73 metrów i ... zrzucić kamień. Krzyczą wszystko i bardzo głośno - z dołu nie rozumiem ani ze strachu, ani z przyjemności. Mówią, że widok z tego miejsca jest niesamowity.

I na pewno tego nie widziałeś! Ponieważ Linnunrata eXtra to pierwsza skandynawska atrakcja, która łączy kolejkę górską z wirtualną rzeczywistością. W starej wieży ciśnień wyruszasz w ekscytującą podróż przez wirtualny wszechświat. A kto jeszcze mógł to wymyślić?

Wszystkie te martwe pętle, cuda na zakrętach z pewnością nie są dla mnie. Ale jest wielu tych, którzy lubią latać z prędkością 105 km / h z wysokości 52 metrów. Szczerze mówiąc, jestem zdumiony tymi ludźmi. Kiedyś próbowałem tego przez długi czas - policzyłem sekundy, kiedy pozwolili mi zejść na ziemię.

Ale w Lynnanmäki Park jest rozrywka dla wszystkich - dla dzieci w każdym wieku i dla dorosłych, na każdy gust i kolor. Dlatego nawet dla mnie były ciekawe atrakcje.

Na przykład kilka różnych gier ze słodkimi lub puszystymi nagrodami. Więc co, nie mam szczęścia, ale lubię w coś grać.

Albo właśnie złapałem się na ten niebieski helikopter, ponieważ przypominał mi to z mojego dzieciństwa: „Nagle wlatuje czarodziej. W niebieskim helikopterze i pokazuje film za darmo”.

A jaki piękny widok na park i miasto otwiera się z Panoramy - przy okazji atrakcja jest bezpłatna.

Po wszystkich nerwowych wstrząsach zdecydowanie powinieneś zjeść posiłek z czymś satysfakcjonującym i smacznym - poszedłem więc prosto do restauracji Lintsiburger.

Tylko nie mów mi, że to wszystko jest bardzo drogie. Bardzo dobre ceny za doskonałą jakość.

Testowany na sobie! Szczególnie podobał mi się ziemniak - chrupiący i nietypowy wygląd, z lokami.

Obejrzyj wideo: CHCIAŁY GO WIELKIE KLUBY Z EUROPY, WOLAŁ GRAĆ W POLSCE ZA DARMO (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz