W USA kobieta zrobiła małą spiżarnię uliczną, w której można zostawić jedzenie potrzebującym.
Niedawno w mieście Fayetteville (Arkansas, USA) otwarto wiele bezpłatnych bibliotek, a miejscowa sportowiec Jessica McClard zwróciła uwagę na fakt, że są one bardzo popularne wśród ludności. „Wydaje mi się, że małe wolne struktury tworzą przestrzeń dla dobrych uczynków i rozwiązywania ważnych problemów społecznych” - mówi kobieta. Tak więc wpadła na pomysł małej wolnej spiżarni ulicznej.
Jego stworzenie kosztowało tylko 250 USD. Spiżarnię ustawiono obok kościoła luterańskiego. Projekt natychmiast stał się popularny i w ciągu kilku dni zyskał 10 tysięcy fanów na Facebooku. A co najważniejsze - ta inicjatywa zainspirowała mieszkańców innych stanów USA do budowy takich samych bezpłatnych spiżarni ulicznych, w których każdy potrzebujący może zabrać własne jedzenie.
Kiedy Jessica zobaczyła, jak popularna jest bezpłatna biblioteka w jej mieście, wpadła na jeszcze lepszy pomysł.
Stworzyła bezpłatną spiżarnię uliczną, w której ludzie mogą zostawić towary i żywność tym, którzy ich potrzebują.
Późną wiosną zainstalowała pierwszą taką skrzynię w pobliżu kościoła luterańskiego.
Jessica była zdziwiona: ludzie szybko wypełnili spiżarnię!
Dzisiaj projekt zyskał już społeczność tysięcy na Facebooku, a takie darmowe spiżarnie zaczęły pojawiać się w innych miejscach.
„Masło orzechowe i galaretka, produkty higieny kobiecej i pieluchy są bardzo poszukiwane”.
„Wydaje mi się, że małe wolne struktury tworzą przestrzeń dla dobrych uczynków i rozwiązywania ważnych problemów społecznych”.
Jeden z magazynów został zainstalowany w pobliżu szkoły, aby dzieci mogły otrzymać niezbędne przybory szkolne.