Barle: oryginalne miasto podzielone między Belgię i Holandię

Barle, położone na granicy Holandii i Belgii, wygląda jak setki innych miast prowincjonalnych w Europie. Te same brukowane uliczki, przytulne kawiarnie i piękne domy. Idąc główną ulicą, w zaledwie pół godziny możesz przekroczyć granicę stanu 2, 5, a nawet 7 razy! A wszystko dlatego, że miasto Barle jest najbardziej niezwykłą strefą przygraniczną na świecie.

Na świecie jest wiele miejsc, w których granica państwowa między sąsiednimi krajami jest dziwnie rysowana. Czasami granica dzieli się na dwie połowy jedno miasto lub wioskę, aw przypadku miasta Barle jest to po prostu coś niesamowitego. Granica państwowa między Holandią a Belgią w tym miejscu przypomina bardziej mozaikowy panel, który jest wyraźnie widoczny na mapie miasta.

Belgijska część Barle nazywa się Barle-Hertog, a sąsiednia, należąca do Holandii, Barle-Nassau. Ponadto belgijska część miasta jest enklawą otoczoną ze wszystkich stron przez terytorium Holandii. Reszta Belgii znajduje się 5 km od Barle Hertog. Oczywiście taka niezwykła granica między nimi powstała z jakiegoś powodu. W średniowieczu na tym terenie istniała możliwość bezpłatnej sprzedaży gruntów. W rezultacie część terytorium była własnością Księstwa Brabancji, a druga część należała do feudałów z miasta Breda. Po podpisaniu pokoju westfalskiego ziemie te stały się częścią różnych państw: ziem północnych (Holandia) i kolonii hiszpańskiej (terytorium współczesnej Belgii). W 1843 r. Podpisano umowę z Maastricht, która zabezpieczyła dziwaczne położenie granic między niezależną Belgią a jej sąsiadami.

Niezwykła granica stanu powoduje wiele ciekawych chwil. Sytuacja, w której granica przebiega nie tylko między domami, ale także bezpośrednio przez domy i mieszkania, często występuje w Barli. Na przykład salon i salon mogą znajdować się w Belgii, a sypialnie i jadalnia - w Holandii. W takim przypadku narodowość mieszkania zależy od strony, po której idą przednie drzwi. Numer domu jest zawsze zawieszony na drzwiach, a tabliczka jest zaprojektowana w formie flagi, dzięki której można określić, w którym kraju znajduje się nieruchomość.

Zabawna historia związana z ulicznymi kawiarniami w Barli. W historii miasta był okres, kiedy zgodnie z prawem holenderskim kawiarnie uliczne były zamykane znacznie wcześniej niż kawiarnie belgijskie. Następnie przedsiębiorczy właściciele kawiarni zaczęli umieszczać ich tuż przy granicy i przeszczepiać gości po zamknięciu państwa nie Belgijskiego.

W mieście o łącznej populacji około 9 000 osób wszystkie usługi komunalne są zdublowane. Są dwaj policjanci, różne urzędy miasta i osobne usługi wywozu śmieci. Oczywiście nikt nie przestrzega granicy państwowej: nie ma straży granicznej ani służby sprawdzającej dokumenty. Znak drogowy jest stosowany tylko w centralnej części miasta i jest bardziej atrakcją turystyczną niż symbolem granicy państwowej.

Materiał jest chroniony prawem autorskim, gdy wymagane jest skopiowanie linku do artykułu lub strony travelask.ru

Obejrzyj wideo: Children's Service Barle (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz