Jak żyją najbogatsze rumuńskie czarownice?

Fotografka ze Słowacji Lucia Szekerkova udała się do Rumunii, gdzie spotkała się z samozwańczą królową wróżek Marią Kampiną, którą miejscowi nazywają znacznie prościej - „czarownicą”. Uważa się, że rumuńscy Cyganie podobno potrafią patrzeć w przyszłość, więc Lucia bardzo dobrze zapoznała się z Marią, zobaczyła, jak żyją lokalne czarownice i jak rozwijają swoje rzemiosło, przekazywane z pokolenia na pokolenie od niepamiętnych czasów.

Fotograf ze Słowacji przyznaje, że wiele kobiet prosiło ich o zapłacenie od 20 do 50 euro za sesję zdjęciową. Jednak po kilku dniach udało jej się spotkać z samozwańczą królową czarownic i zawrzeć z nią układ. Aby móc ją sfotografować, a także znajomych, Lucia Sekerkova musiała obiecać, że gazeta, w której pracowała, opublikuje całą historię o niej i umieści swoje zdjęcie na okładce.

Wróżenie i przewidywanie przyszłości to starożytne rzemiosło, które mogą wykonywać miejscowe kobiety. Dla nich jest to jedyny sposób na osiągnięcie szacunku i sukcesu. Więc dziewczyny zaczynają uczyć się czarów od najmłodszych lat.

Lucia zdołała porozumieć się z jednymi z najbogatszych i najbardziej szanowanych czarownic, które były w stanie stworzyć własny udany biznes za pomocą starożytnych rytuałów.

Złoto jest integralną częścią kultury rumuńskiej i starają się dekorować tutaj domy tak luksusowo, jak to możliwe.

Maria Campina na swojej luksusowej kanapie.

Dom wiedźmy Amalii. W tym momencie ona sama uczyła swojej siostrzenicy czarów.

Selena uczy się w szkole średniej, aw wolnym czasie uczy się magii od cioci, wiedźmy Amalii.

Czasami przed rozpoczęciem czarów lub prognoz czarownice zapalają świece, aby „otworzyć swoje wewnętrzne oko”.

Mikstury są integralną i bardzo ważną częścią kultury czarownic.

A kryształowe kule są uważane za niezmienny atrybut przewidywania przyszłości.

Obejrzyj wideo: Kabaret Pod Wyrwigroszem (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz