Nowe zdjęcia z wioski Oymyakon, w której termometr pękł z mrozu w temperaturze -62 ° C

Witamy ponownie w Oymyakon, wiosce, w której uczniowie uczęszczają na zajęcia, jeśli temperatura nie osiągnie krytycznego -52 ° C. Odległa wioska syberyjska jest uważana za najzimniejszą osadę na świecie, aw połowie stycznia temperatura spadła do -62 ° C, „mroźnego” znaku, który sprawia, że ​​nasze codzienne skargi na warunki pogodowe są co najmniej śmieszne.

Pewnego razu fotograf Amos Chapple udał się tam, aby doświadczyć fenomenalnego mrozu panującego w Oymyakon. „Miałem cienkie spodnie, kiedy po raz pierwszy wyszedłem na zewnątrz w temperaturze -47 ° C, - mówi Chapple. - Pamiętam, jak czułem, że zimno fizycznie ściska moje nogi. Kolejną niespodzianką było to, że czasami moja ślina zamarzała i zamieniała się w igły, które kłuły moje usta ”.

Jednak tym razem zimno jest jeszcze silniejsze, a zima tego roku najwyraźniej postanowiła pokazać swoją moc w całej swojej paradoksalnej urodzie. Mróz nie tylko ściska nogi, ale także zamienia rzęsy w sople lodu. Oficjalna stacja pogodowa na biegunie zimnym odnotowała -59 ° C, ale nowy elektroniczny termometr stwierdził, że za oknem wszystko było -62 ° C. W rzeczywistości przestał nawet pracować po osiągnięciu bolesnego znaku. A niektórzy z 500 mieszkańców mówią, że temperatura osiąga nawet niespotykany dotąd poziom -68 ° C.

Niektórzy fotografowie próbują wykorzystywać mróz do celów twórczych. Na przykład robią takie zdjęcia baletnic, gdy na zewnątrz jest -41 ° C. I nie ma Photoshopa.

Okropny mróz był zbyt wielki nawet dla termometru elektronicznego, który się zepsuł, osiągając -62 ° C

„Teraz usuwamy śnieg za pomocą naszych koni Jakuców. Dla nas jest to normalne” - mówi jeden z mieszkańców.

Tutaj godziny dzienne wahają się od trzech godzin w grudniu do 21 godzin w czerwcu.

Zostaw Swój Komentarz