Na początku tego roku w Chile miały miejsce poważne pożary, w wyniku których uszkodzono ponad 500 tysięcy hektarów lasów i gruntów rolnych, spalono około 1500 domów, zginęło 11 osób. Szkody spowodowane przez pożary wyniosły łącznie 333 miliony dolarów.
Po pożarze lasy są w opłakanym stanie.
Straszny element ognia niszczy wszystko czyste.
Jednak teraz w Chile zorganizowano prace mające na celu przywrócenie dotkniętego terytorium. Aby przyspieszyć proces wzrostu lasu, sadzimy pracowników na dużych obszarach i pomagamy im z psami rasy collie.
Wydawałoby się, że zwierzęta mogą pomóc lasowi? Ale wszystko jest bardzo proste.
W specjalnych plecakach, które są następnie zakładane na psy, nalewane są nasiona.
A potem sprytne collie po prostu wypuszczają się na spacer i biegną przez las.
Nasiona z worków przyczepionych do psów wylewają się i łatwo rozsypują na różne strony.
Dzięki takim niedoścignionym pomocnikom nasiona po pożarze kiełkują szybko i wszędzie. W rezultacie nowe pędy przywracają ptaki i zwierzęta do lasu.
Podczas siewu w ten sposób jedyne, co należy zrobić, to upewnić się, że nasiona w workach się nie kończą.
Widać, że siew się powiódł.
Psy bardzo lubią swoją niecodzienną pracę.