Podróż do Taigan. Jak przyjaźniłem się z lwami

Sam Oleg Zubkov zaprosił mnie, wśród innych przedstawicieli prasy krymskiej, do zamknięcia sezonu w parku safari w Taigan. A kto nie chciałby rozmawiać ze wspaniałymi zwierzętami, prawda?

Z Symferopola zorganizowano autobus dla prasy.

Po godzinie zjedź z drogi do parku. Na ten billboard wydano grzywnę w wysokości kilkuset tysięcy rubli.

Litery widoczne na ścieżce. Dla nich prokuratura środowiskowa już prosi o ponad milion za „naruszenie pokrywy glebowej”!

Nasz autobus spotyka sam właściciel.

Znajomość, instrukcje i - na maszynach!

Mapa parku „Taigan”.

Znajomość lwów była dla nas zorganizowana osobiście!

Towarzyszył nam Oleg, siedzący na królu zwierząt. Powiedz mi, czy ta ramka nie mówi o jego stosunku do zwierząt? W końcu, kto jeszcze może pozwolić lewowi tak dobrze się zaznajomić?

Tutaj lew wyraźnie zareagował na mnie zainteresowaniem smakosza we francuskiej restauracji!

Było wielu dziennikarzy: lwy zainteresowały się. :)

Zwierzęta czekają na niespodzianki.

Przyciągają nas zewsząd.

Aby odwrócić ich uwagę od nas, przynieśli trzy samochody konne! Lwy natychmiast o nas zapominają!

Oleg wzywa do komunikowania się z lwami. Jestem pierwszy! Głaszczę tak dużego kota po raz pierwszy.

Oczywiście jestem tutaj spięty i skupiony. Jak inaczej

Z tą dziewczyną możesz się trochę zrelaksować!

Czy ona nie jest pięknem?

Lwy nadal nadrabiają zaległości w najbardziej odległych zakątkach parku.

Zwierzęta są karmione zgodnie z harmonogramem. Daj im 500 kg mięsa. Na cześć naszego przybycia postanowiono je ponownie nakarmić. Święto brzucha!

Nawet dziewczyny się nie bały. To prawda, w obecności samego Olega.

Lwy zaczynają oblizać usta. Będą się teraz karmić.

Rozgrywka przed jedzeniem! Oleg interweniował, wszyscy się uspokoili!

Cóż, zaczęło się!

Czy kiedy mięso spada z nieba, można pozostać obojętnym:

Każdy dostaje kawałek!

Oleg prowadzi proces!

Dziennikarze też są głodni.


To wszystko na dzisiaj! Wszyscy są pełni, wszyscy są szczęśliwi.

Zostaw Swój Komentarz