Policja ustawiła kamerę, by znaleźć puma, ale nie było to takie proste

Podekscytowani mieszkańcy kilka razy skontaktowali się z policją Gardner (Kansas, USA), informując, że widzieli pumę i jej ślady w Celebration Park. Stróże prawa podjęli weryfikację informacji i zainstalowali w tych miejscach parę kamer noktowizyjnych. Wiedzieliby tylko, jakie szalone rzeczy muszą uchwycić.

W końcu nie znaleźli żadnego kuguara i rzeczywiście na początku wszystko wyglądało całkiem normalnie. Pierwszą rzeczą, jaką skunk złapał przed kamerą.

Ponadto odkryli, że kojoty wchodzą do tych miejsc.

Cóż, wtedy zaczęło się coś niewytłumaczalnego! Wieczorem przyszła kobieta z chodzikiem i coś w rodzaju noży w dłoniach.

Kilka minut później pojawił się za nią dziwny, zamaskowany typ.

Mężczyzna, który postanowił wieczorem przejść się w kamuflażu.

Święty Mikołaj

Kolejne postacie są całkowicie zaniemówione.

Kiedy to widzisz, powstaje tylko jedno pytanie: co się w ogóle dzieje?

Ujawnia intrygę pozostawioną przez Departament Policji Gardnera na oficjalnej stronie na Facebooku. W nim słudzy prawa podziękowali wszystkim uczestnikom za ich wysiłki i ogromne poczucie humoru, a także przyznali, że śmiali się serdecznie podczas oglądania notatek. Jak się okazało, mieszkańcy miasta zauważyli kamery i postanowili żartować, urządzając tak niezwykły tłum lamp błyskowych.

Obejrzyj wideo: Jeśli zobaczysz coś takiego w WC, zadzwoń na policję! (Może 2024).

Zostaw Swój Komentarz