Piri lub Cook: który z Amerykanów był pierwszym, który dotarł na biegun północny

Uważa się, że Robert Peary jako pierwszy dotarł do bieguna północnego w kwietniu 1909 roku. Przynajmniej jest napisany w szkolnych podręcznikach geografii. Jednak nie był pierwszym, który ogłosił swoje osiągnięcie w skrajnym północnym punkcie naszej planety. Wyprzedził Fredericka Alberta Cooka. Ale jak to się stało, że Piri została uznana za odkrywcę, a nie Cooka? I dlaczego w środowisku naukowym nadal nie ma konsensusu w tej sprawie? Rzućmy okiem na wydarzenia sprzed stu lat, których prawdziwość jest wciąż przedmiotem dyskusji.

Frederick Albert Cook (1865–1940) był amerykańskim odkrywcą polarnym, który udał się na kilka wypraw arktycznych, zanim wyruszył na podbój Bieguna Północnego. Cook wiedział z pierwszej ręki o trudnych warunkach arktycznych i dlatego starannie przygotował się na nadchodzącą podróż. Jesienią i zimą 1907 r. Dokonał niezbędnych dostaw żywności na wyspach Axel-Heiberg i Ellesmere, a także przygotował niezbędny sprzęt.

Frederick Albert Cook (1865–1940)

W marcu 1908 roku w towarzystwie dwóch Eskimosów Frederick Albert Cook ruszył w kierunku bieguna północnego psim zaprzęgiem. Po drodze pokonali ogromne piołun i lodowe kępy i według Cooka 21 kwietnia 1908 r. Dotarli do końca trasy. Podróż powrotna okazała się znacznie trudniejsza: lód pod promieniami wiosennego słońca zaczął się topić, tworząc liczne pęknięcia i piołun. Na dryfującej kry lodowej przewieziono ich prawie 200 kilometrów od wyznaczonego kursu. Dzięki cudowi nie umarli z głodu iz trudem dotarli na wyspę Ellesmere, gdzie na początku zimy był magazyn z jedzeniem. Grupa Cooka wróciła do punktu początkowego podróży dopiero w lutym 1909 roku, a następnie kontynuowała jazdę psim zaprzęgiem na południe. Dotarłszy na Szetlandy jesienią 1909 r., Cook 1 września telegramował podbój Bieguna Północnego.

A 5 dni później, 6 września 1909 r., Robert Peary, inny amerykański podróżnik, zgłosił to samo.

Robert Edwin Peary (1856-1920)

To samo można powiedzieć o wyprawie Cooka. Mimo to amerykańska opinia publiczna i przedstawiciele społeczności naukowej z nieznanych przyczyn oświadczyli, że słowa Cooka są fałszywe, a Piri została uznana za odkrywcę bieguna północnego. Rząd USA ogłosił go bohaterem narodowym, przyznał rangę admirała i otrzymał dożywotnią emeryturę.

Wiele lat później, analizując pisma Cooka i opisy jego podróży, wielu uczonych zgodziło się, że Frederick Albert Cook odwiedził Biegun Północny. Mimo to Piri jest nadal uważana za oficjalnego odkrywcę. Chociaż dziś wszyscy eksperci są zgodni co do jednego: biorąc pod uwagę fakt, że oprócz samych liderów wyprawy nie było autorytatywnych specjalistów, którzy byliby w stanie potwierdzić dokładną lokalizację grupy, nie można udowodnić, czy Amerykanie naprawdę byli na biegunie północnym. Być może byli blisko niego lub w znacznej odległości od cenionego celu. Ludzkość nigdy się o tym nie dowie.

Zostaw Swój Komentarz